$ 42.25 € 49.52 zł 11.77
+1° Kijów +2° Warszawa +12° Waszyngton
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina w 2026 roku i skąd je wziąć: opinie ekspertów

Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina w 2026 roku i skąd je wziąć: opinie ekspertów

19 grudnia 2025 20:00

W ostatnich tygodniach środowisko eksperckie uważnie śledziło perypetie wokół tzw. „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy, opartej na zamrożonych rosyjskich aktywach o wartości ponad 200 miliardów euro. W czwartek, 18 grudnia, przywódcy UE mieli podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie. Już 2 grudnia portal UA.News pisał, że sytuacja wokół tego zagadnienia jest bardzo skomplikowana i nie jest pewne, czy Kijów zdoła uzyskać rosyjskie pieniądze. Tak też się stało.

Mimo to Europejczycy (z wyjątkiem „nieświętej trójki” — Węgier, Słowacji i Czech) znaleźli inne rozwiązanie. Uzgodnili udzielenie Ukrainie pożyczki w wysokości 90 miliardów euro na okres dwóch lat poprzez emisję euroobligacji, czyli de facto z własnych środków. Pożyczka jest nieoprocentowana, a Ukraina będzie musiała go zwrócić wyłącznie w przypadku, gdy rosja zapłaci reparacje za wojnę — czego, jak się wydaje, na razie nie widać na horyzoncie.

Oznacza to, że Europejczycy przekażą Kijowowi po 45 miliardów euro rocznie w ciągu dwuletniego okresu. Jednak, jak podkreśla minister obrony Denys Szmyhal, Ukraina potrzebuje nie 45, lecz co najmniej 120 (!) miliardów euro — i to tylko na rok 2026.

Pojawia się więc „odwieczne” dla państwa ukraińskiego pytanie: skąd wziąć pieniądze? Prostej odpowiedzi nie ma. Dlatego UA.News zwróciło się do ekspertów ekonomicznych, aby poznać ich analizę tej sytuacji. Więcej szczegółów — w naszym materiale.

Musimy zmieścić się w liczbach: dyrektor Klubu Dyskusji Ekonomicznej Ołeh Pendzyn
 

Otrzymanie przez Ukrainę tych europejskich środków pokrywa nasze potrzeby na dwa lata. Możemy marzyć o dowolnej kwocie, ale mamy to, co mamy.

Jeśli chodzi o ministra obrony Szmyhala, to wypowiedział się on nieco inaczej. Pożądane byłoby, aby na potrzeby wojenne w 2026 roku otrzymać 60 miliardów dolarów. Oznacza to, że mamy 60 miliardów, które wyjmujemy z gospodarki Ukrainy, są to nasze własne dochody, które zostaną przeznaczone na bezpieczeństwo i obronę oraz dodatkowe 60 miliardów od partnerów. Jednak jeśli spojrzeć na doświadczenia historyczne, to pomoc wojskowo-techniczna, którą Ukraina otrzymuje od 2022 roku, w latach 2023–2024 wynosiła średnio 40–45 miliardów dolarów. W 2025 roku — 38 miliardów.

Dlatego jeśli w przyszłym roku będzie to ponad 40 miliardów, musimy zmieścić się w tych łącznych ramach. Dodatkowo w przyszłym roku potrzebujemy około 18–19 miliardów dolarów pomocy makrofinansowej. Nie zapominajmy jednak, że mamy bezpośrednie umowy z rządami państw UE. Niemcy przekazują nam 11 miliardów, Brytyjczycy około 10 miliardów. Coś dołożą także Kanadyjczycy i Japończycy… Jest jeszcze Międzynarodowy Fundusz Walutowy, w 2026 roku otrzymamy od niego 3–4 miliardy dolarów.

Jeśli więc spojrzeć na to całościowo, to zasadniczo wchodzimy w lata 2026–2027 bez poważnych problemów. Ale główny problem nie leży tutaj. Głównym problemem jest rezerwa mobilizacyjna. Bo pieniądze same w sobie nie walczą, walczą ludzie. Dlatego wokół bezpieczeństwa Ukrainy wciąż pozostaje bardzo wiele pytań.

Якщо не відбудувати Каховську ГЕС, сільського господарства на Півдні  взагалі ніколи не буде


W finansowaniu Ukrainy nie ma celu końcowego: ekonomista Jurij Hawryleczko
 

Na pytanie, skąd wziąć jeszcze pieniądze na najbliższe lata, nie da się odpowiedzieć. Ponieważ absolutnie nie jest jasne, ile i na co Ukraina potrzebuje środków. Jeśli przeformułować pytanie w ten sposób: czy to finansowanie pokryje deficyt budżetowy w przyszłym roku, w tym sensie tak. Ale czy pieniędzy wystarczy — nie. Bo zupełnie nie wiadomo, czego dokładnie i na co brakuje środków.

Cel to coś, do czego się dąży. Czy widzieliście gdziekolwiek, aby przedstawiciele władzy powiedzieli: w 2026 roku musimy… — i dalej lista tego, co dokładnie mamy zrobić? Czy coś takiego istnieje? Nie. Tego nie ma.

Deficyt budżetowy na przyszły rok to około dwóch bilionów hrywien. Czy te 45 miliardów dolarów rocznie pokrywają ten deficyt? Niemal go pokrywają, ale co z tego? Absolutnie nic. Proszę spojrzeć na strukturę budżetu. Czy jakiekolwiek wydatki czasu pokoju zostały zmniejszone? Nie. Czwarty rok pełnoskalowej wojny, a struktura wydatków pozostała taka sama, jak w 2021 roku. Pewne cięcia nastąpiły, ale niewielkie.

Nie rozumiem celu: co mamy zrobić za te pieniądze od Europejczyków. Nie ma celu. Dlatego nie da się odpowiedzieć na pytanie, ile pieniędzy nam brakuje, bo nie rozumiem, na co konkretnie są one potrzebne, poza ogólnikami. Czy zniknęły schematy Mindicza, „dwupokojowe mieszkania na Moskwę”? Nie zniknęły. Czy ktoś może zagwarantować, że udzielone pożyczki nie znikną w nieznanym kierunku, jak poprzednie? Nie.

Nie wiadomo, w czym pomogą nowe pożyczki, skoro struktura wydatków jest całkowicie nieprzejrzysta i nie ma celu końcowego. Istnieją doraźne zadania finansowania budżetu, ale nie ma celu. „Przetrwać” to nie jest cel, to stan faktyczny. Jeśli „przetrwanie” staje się celem, to o pieniądzach w ogóle nie ma już mowy. A jeśli nie ma celu, to wszystkie przepływy finansowe ostatecznie trafiają nie wiadomo dokąd.

Витривалість економіки – не обсяг, а ефективність витрат, – економіст Юрій  Гаврилечко | UA.NEWS


Pieniędzy nam wystarczy: ekonomista Borys Kuszniuk
 

Ta kwota — 45 miliardów euro rocznie, czyli ponad 50 miliardów dolarów rocznie — jest w zupełności wystarczająca. Na jeden rok na pewno nam tego wystarczy. A do tego są jeszcze środki MFW oraz pieniądze potencjalnych innych darczyńców. Dlatego uważam, że w praktyce pokrywamy podstawowe wydatki. To, że niektórzy ministrowie twierdzą, iż potrzebujemy 120 miliardów, cóż, można i 200 miliardów zażądać. Ale istnieje przecież rzeczywistość.

Oczywiście, pieniędzy nigdy nie jest za dużo. Ale nawet w tym przypadku środków wystarczy, mechanizm pomocy działa. Mówiłem o tym wielokrotnie wcześniej: nie trzeba się martwić, ostatecznie finansowanie się znajdzie. Zatem na dwa najbliższe lata podstawowe kwestie są zabezpieczone i nie sądzę, aby było sens szukać czegoś dodatkowo.

Закон про віртуальні активи корисний, але є нюанси — економіст Кушнірук |  Новини Еспресо


To optymalne rozwiązanie, wystarczy na „podtrzymanie przy życiu”: kandydat nauk ekonomicznych Wadym Syrota
 

Tego, co przyznaje nam Unia Europejska, wystarczy na „podtrzymanie przy życiu”. Zachodnia pomoc na pokrycie deficytu budżetowego przez wszystkie te lata wynosiła około 40 miliardów dolarów — plus minus kilka miliardów. Teraz otrzymamy 90 miliardów euro pożyczki na dwa lata. Oznacza to, że na te dwa lata środków na pokrycie wydatków budżetowych nam wystarczy.

Szczerze mówiąc, wciąż nie rozumiem, skąd bierze się ten populizm dotyczący podwyżek wynagrodzeń nauczycieli czy darmowych 3000 kilometrów kolei, tego nie będę komentował. Ciekawe, czy nasi zachodni partnerzy widzieli ten festiwal niewydanej hojności i co o nim myślą.

На «підтримку штанів» грошей ЄС вистачить: кандидат економічних наук Вадим  Сирота | UA.NEWS


Ogólnie rzecz biorąc, wojna już dawno przestała być wyłącznie konfliktem militarnym i stała się również wojną ekonomiczną, wojną na wyniszczenie. W takich warunkach potrzebujemy planowania gospodarczego. To jest broń ważniejsza niż umowny „Tomahawk” czy „Oresznik”.

Gdyby nasi urzędnicy byli kompetentnymi ekonomistami, nie żylibyśmy według zasady „przetrwać dzień i noc”, lecz mielibyśmy elementarne, racjonalne kalkulacje. A nie to, co obserwujemy obecnie.

Otrzymamy ta pożyczka z UE — mam taką nadzieję. Ale czy istnieje świadomość, że wszyscy nasi główni partnerzy w Europie to kraje z ogromnym deficytem fiskalnym i budżetowym? Wielka Brytania ma chroniczne problemy gospodarcze, Francja podobnie. Wszyscy nasi europejscy partnerzy to w kontekście deficytu budżetowego swoisty „szpital chorych gospodarek”. Jak więc możemy liczyć na ich silne wsparcie bez udziału USA? Czy to zostało wzięte pod uwagę? Najprawdopodobniej nie.

Tak czy inaczej, ten europejska pożyczka w wysokości 90 miliardów euro jest optymalnym rozwiązaniem ze strony UE w warunkach, które obecnie się ukształtowały.

Czytaj nas na Telegram i Sends