Ukraina zwołała Radę Bezpieczeństwa ONZ w związku z ostatnim atakiem rosji

Ukraina wystosowała wniosek o pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w związku z rakietowo-dronowym atakiem federacji rosyjskiej z 17 czerwca.

Poinformował o tym serwis Ukrinform, powołując się na stałego przedstawiciela Ukrainy przy ONZ, Andrija Melnyka.

„Właśnie podpisałem list do przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa ONZ z prośbą o jak najszybsze zwołanie posiedzenia Rady w związku z eskalacją rosyjskiego terroru rakietowego wymierzonego w ludność cywilną Ukrainy” – powiedział Melnyk.

Stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ podkreślił, że tej nocy rosyjski zmasowany atak pochłonął życie wielu mieszkańców Kijowa, ponad sto osób zostało rannych, a całe budynki mieszkalne legły w gruzach.

„Mamy do czynienia nie tylko ze zbrodniami wojennymi przeciwko ludności cywilnej, które reżim moskiewski popełnia każdego dnia i każdej nocy. To zbrodnie przeciwko ludzkości, które wymagają nie tylko potępienia, ale także stanowczej reakcji i konkretnych działań ze strony społeczności międzynarodowej, przede wszystkim Rady Bezpieczeństwa ONZ” – zaznaczył.

Melnyk dodał, że we wtorek spotka się z przewodniczącą Rady Bezpieczeństwa, ambasador Gajany przy ONZ Carolyn Rodrigues-Birkett, aby omówić kolejne kroki zgodnie ze Statutem Narodów Zjednoczonych.

„Mam nadzieję, że członkowie Rady Bezpieczeństwa stanowczo zareagują na zbrodnicze działania Rosji. Czas zakończyć bezkarność Kremla” – podkreślił.

Według stanu na godz. 18:40 w Kijowie potwierdzono śmierć 13 osób w wyniku nocnego ataku z 17 czerwca.

Liczba poszkodowanych w wyniku rosyjskiego ataku z 17 czerwca przekroczyła sto osób, a dane te mogą jeszcze wzrosnąć, ponieważ pod gruzami mogą wciąż znajdować się ludzie. W kijowskiej dzielnicy Sołomiańskiej rosyjska rakieta całkowicie zniszczyła jedną z klatek schodowych 9-piętrowego budynku mieszkalnego, przebijając stropy aż do piwnicy.

Przypomnijmy, że po brutalnym nocnym ostrzale ukraińskich miast 17 czerwca ministrowie spraw zagranicznych państw bałtyckich wezwali do zwiększenia międzynarodowej presji na rosję.

Informowaliśmy również, że po zmasowanym rosyjskim ostrzale odnotowano pogorszenie jakości powietrza w niektórych dzielnicach stolicy.

Burmistrz Kijowa, Witalij Kliczko, pokazał pozostałości po amunicji kasetowej użytej przez najeźdźców podczas ataku.

Ministerstwo Obrony federacji rosyjskiej opublikowało cyniczne oświadczenie, w którym próbowało usprawiedliwić brutalny, zmasowany atak na Ukrainę z nocy 17 czerwca.