Atak drona na rosyjski tankowiec u wybrzeży Turcji: pojawiły się zdjęcia uszkodzonego statku
rosyjski tankowiec „MIDVOLGA-2” został zaatakowany przez drona w pobliżu wybrzeży Turcji rano 2 grudnia.
Incydent miał miejsce na wodach Morza Czarnego, gdy statek zmierzał w kierunku tureckiego portu.
Według wstępnych informacji, atak został przeprowadzony przez drona typu lotniczego, wstępnie zidentyfikowanego jako FP-1.

Dron przelatywał nad akwenem morskim i uderzył w kadłub statku w rejonie maszynowni.

W wyniku wybuchu na tankowcu uszkodzona została poszycie burty oraz część nadbudówki, jednak statek nie zatonął i pozostał na powierzchni wody. Załoga, według rosyjskich źródeł, nie ucierpiała, choć część marynarzy doznała lekkich wstrząśnięć.
Statek samodzielnie dotarł do najbliższego tureckiego portu, gdzie został zacumowany w celu inspekcji i naprawy. Miejscowa straż przybrzeżna natychmiast otoczyła akwen, aby zapobiec ewentualnym wyciekom paliwa.
Na zdjęciach widać metalowe przebicia na burcie „MIDVOLGA-2” oraz fragmenty samego drona, który uderzył w statek.
Przypomnijmy, że w rosji morskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku, wstrzymano wysyłkę ropy.
Ponadto tankowiec „MIDVOLGA-2”, płynący z rosji do Gruzji z ładunkiem oleju słonecznikowego, poinformował o ataku na Morzu Czarnym w odległości 80 mil od wybrzeży Turcji.
Czytaj nas na Telegram i Sends