Dyplomaci z 62 krajów obejrzeli skutki rosyjskiego ataku na Kijów

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zorganizowało specjalną wizytę dla zagranicznego korpusu dyplomatycznego na miejscu rosyjskiego ataku rakietowego na budynek mieszkalny w rejonie Sołomianskim w Kijowie.
Wydarzenie odbyło się 17 czerwca w celu pokazania dyplomatom „skutków brutalnego rosyjskiego terroru”. Do zniszczonego budynku przybyli przedstawiciele 62 zagranicznych misji dyplomatycznych akredytowanych na Ukrainie, z czego 52 na szczeblu szefów placówek dyplomatycznych.
Dyplomatów towarzyszył pierwszy zastępca ministra spraw zagranicznych, Serhij Kysłycia, wraz z wysokimi urzędnikami ukraińskich władz.
Na miejscu obecni byli także minister rozwoju wspólnot i terytoriów Ołeksij Kuleba, zastępca szefa Biura Prezydenta Wiktor Mykyta oraz szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Tymur Tkaczenko.
Ponadto w wydarzeniu uczestniczył szef Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, Andrij Danik.
Armia rosyjska przeprowadziła masowy atak powietrzny w Ukrainę w nocy z 16 na 17 czerwca, używając różnorodnych rodzajów uzbrojenia. Według danych Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, przeciwnik wystrzelił łącznie 472 środki ataku powietrznego, w tym 32 rakiety.
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zneutralizowała 428 rosyjskich celów. Atak spowodował znaczne zniszczenia w siedmiu dzielnicach Kijowa.
W wyniku nocnego ostrzału w Kijowie zginęło co najmniej 14 osób, a jedna osoba zginęła w Odessie. Liczba rannych przekroczyła sto osób, przy czym dokładne dane mogą wzrosnąć, ponieważ ludzie mogą wciąż pozostawać pod gruzami.
W rejonie Sołomianskim rosyjska rakieta całkowicie zniszczyła jeden z bloków 9-piętrowego budynku mieszkalnego, przebijając się tak głęboko, że przebiła betonowe stropy aż do piwnicy.
Przypomnijmy, że po brutalnym nocnym ostrzale ukraińskich miast 17 czerwca ministrowie spraw zagranicznych krajów bałtyckich podkreślili potrzebę zwiększenia międzynarodowej presji na rosję.
Informowaliśmy również, że po masowym nocnym ataku rosji 17 czerwca w stolicy odnotowano pogorszenie jakości powietrza w niektórych dzielnicach.
Prezydent miasta, Witalij Kłyczko, pokazał kasetowe bomby wykorzystane przez wroga podczas ostrzału.
Ministerstwo Obrony federacji rosyjskiej opublikowało cyniczne oświadczenie, próbując usprawiedliwić brutalny masowy atak po Ukrainie w nocy z 16 na 17 czerwca.
