Zdjęcie: federacja rosyjska zaatakowała Lwów rakietami Ch-101 z kasetowymi głowicami bojowymi

Dziś, 21 sierpnia, rosja zaatakowała Lwów pociskami manewrującymi Ch-101 z kasetowymi głowicami bojowymi. W wyniku wrogiego ostrzału w mieście uszkodzone zostały budynki, są ofiary śmiertelne i ranni.
Poinformowała o tym Prokuratura Okręgowa we Lwowie.
Według prokuratury, w wyniku zmasowanego ataku fr na Lwów, siły obrony powietrznej zestrzeliły trzy pociski manewrujące typu Ch-101 z kasetowymi głowicami bojowymi. Dodatkowo odnotowano trafienia budynków przez drony uderzeniowe.



W szczególności uszkodzono budynek administracyjny, w którego schronie w chwili ataku przebywało 5 osób – nikt z nich nie ucierpiał. Fala uderzeniowa zniszczyła okoliczne budynki – wybite zostały okna i drzwi.
Odłamki zestrzelonych rakiet uszkodziły również budynki mieszkalne i gospodarcze.
„Wstępnie wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej. Dwóch mężczyzn odniosło obrażenia i zostało opatrzonych na miejscu przez ratowników medycznych, jeszcze jeden poszkodowany został przewieziony do szpitala” – czytamy w komunikacie.



Obecnie w mieście trwają działania mające na celu usunięcie skutków ataku. Prokuratorzy wraz z innymi służbami dokumentują zbrodnie wojenne rosji. Wszczęto śledztwo w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych.
rosyjska armia w nocy z 20 na 21 sierpnia wystrzeliła w kierunku Ukrainy kilka grup pocisków manewrujących. Eksplozje rozbrzmiewały zarówno w północnych, jak i centralnych obwodach.
W Kijowie wczesnym rankiem, 21 sierpnia, ponownie doszło do wybuchów. Miasto znalazło się pod atakiem rosyjskich dronów „Szahed”.
W nocy z 20 na 21 sierpnia wybuchy słychać było także w Mukaczewie, na Zakarpaciu.
Minionej nocy rosyjska armia ustanowiła jeden ze swoich najbardziej szalonych „rekordów”, atakując setki celów na terenie Ukrainy. Wróg użył ponad 570 dronów uderzeniowych i dziesiątki pocisków manewrujących.
