Hakerzy GUR sparaliżowali pracę dostawcy internetu w Syberii

Specjaliści z Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy wraz z grupą cyberaktywistów przeprowadzili szeroko zakrojoną cyberatak na jednego z największych dostawców internetu na Syberii — firmę „Orion Telecom”.
O tej informacji poinformowały źródła w wywiadzie, cytowane przez RBK-Ukraina.
Ta firma aktywnie współpracowała z siłami zbrojnymi rosji, zapewniając im łączność do realizacji agresji przeciwko Ukrainie.
Po cyberataku znaczna część Syberii pozostała bez internetu, a szczególnie ucierpiało zamknięte miasto specjalizujące się w wydobyciu uranu — tam „Orion Telecom” był jedynym dostawcą łączności.
Od samego rana mieszkańcy Krasnojarska, Irkucka, Bracka i Abakanu masowo skarżyli się na brak internetu i telewizji w lokalnych grupach internetowych. W kanałach Telegram zaczęły pojawiać się wiadomości podpisane przez grupę „BO TEAM”, która wzięła odpowiedzialność za atak.
Ta grupa jest znana z wspierania ukraińskich cyberataków na rosyjskie obiekty.
W firmie „Orion Telecom” potwierdzili, że padli ofiarą potężnego ataku DDoS. Operator obiecał przywrócić dostęp do sieci do końca dnia, jednak skala uszkodzeń okazała się znaczna.
W wyniku operacji uszkodzono 370 serwerów oraz około 500 przełączników sieciowych. Dodatkowo, hakerzy zniszczyli kopie zapasowe danych, co znacznie utrudnia przywrócenie działania firmy.
Przypominamy, że międzynarodowa grupa hakerska Anonymous przeprowadziła szeroką cyberatak na rosję, publikując ogromną ilość tajnych danych o objętości około 10 terabajtów.
Również informowaliśmy wcześniej, że 15 kwietnia grupa hakerska „Soyjak.party” przeprowadziła dużą cyberatak na jeden z najbardziej znanych anonimowych forów na świecie — „4chan”.
