Opublikowano konsekwencje nocnego ataku dronów na Kijów
Podczas alarmu przeciwlotniczego w nocy 13 lipca w Kijowie słychać było eksplozje. Działały siły obrony powietrznej. Wraki zestrzelonych dronów wroga uszkodziły budynki mieszkalne w kilku dzielnicach stolicy.
Zostało to zgłoszone w Telegramie przez Kijowską Obwodową Administrację Wojskową.
Później poinformowano, że możliwy upadek szczątków został zarejestrowany w rejonie sołomianskim stolicy.
Burmistrz Kijowa Vitali Klitschko napisał, że z powodu eksplozji wykonano kilka telefonów do służb ratunkowych - w rejonach sołomianskim, szewczenkowskim, podolskim i darnickim.
Klitschko dodał, że w rejonie darnickim spadające odłamki zniszczyły fasadę budynku mieszkalnego, a w rejonie szewczenkowskim wybuchł pożar na balkonie budynku mieszkalnego.
«Dwie ofiary zostały hospitalizowane w rejonie darnickim stolicy», - powiedział burmistrz.
Pożar wybuchł również w budynku niemieszkalnym w rejonie podolskim.
Później administracja opublikowała zdjęcia następstw spadających gruzów w rejonach darnickim, sołomianskim i szewczenkowskim.
Ambasador UE w Ukrainie Matti Maasikas napisał na Twitterze: «W Kijowie słychać było głośne eksplozje. Najwyraźniej agresor świętuje szczyt NATO. Wszystko na próżno».
Melinda Simmons, brytyjska ambasador nadzwyczajna i pełnomocna w Ukrainie, powiedziała, że obudziła się po ataku na Kijów i usłyszała głośną eksplozję w pobliżu.
Później poinformowano, że ciało ofiary znaleziono w budynku mieszkalnym w rejonie podolskim.
W nocy 12 lipca wojska rosyjskie zaatakowały również Kijów i obwód przy użyciu dronów kamikadze. Siły obrony powietrznej zniszczyły następnie wszystkie wrogie cele w stolicy.
11 lipca, w nocy, rosyjscy okupanci również zaatakowali Kijów za pomocą dronów kamikadze Shahed. Tego samego dnia w Odesie słychać było eksplozje.