Ambasador UE opowiedziała, jak przeżyła masowy atak rosji na Kijów
Katarína Maternová, ambasadorka Unii Europejskiej w Ukrainie, podzieliła się swoimi wrażeniami z nocnego rosyjskiego ataku na Kijów 22 października.
Napisała o tym na swoim Facebooku.
Dyplomatka spędziła noc na podłodze w łazience hotelu, która stała się dla niej tymczasowym schronieniem.
Ze względu na zagrożenie musiała zrezygnować z porannych zajęć pilatesu, bo instruktorka nie mogła dotrzeć do pracy. Ambasador przyznała, że myślała tylko o jednym: dość tej wojny.
Według niej wojna rosyjsko-ukraińska trwa zbyt długo i pochłania zbyt wiele sił. Codziennie giną ludzie, co noc trwają ataki. Ukraina nadal się broni, ale jest zmęczona i zraniona — podkreśliła Maternová.
Ambasador UE zaznaczyła, że poza granicami Ukrainy odbywają się spotkania i negocjacje, które z Kijowa wydają się nie mieć końca.
Przypomnijmy, że w nocy 22 października rosyjskie wojska dokonały ataku rakietowo-dronowego na obwód kirowohradzki.
Liczba poszkodowanych w Kijowie wzrosła do 19 osób, w tym pięcioro dzieci.



