Programista z „Yandexu” skazany na 15 lat więzienia za darowiznę dla Ukrainy

Moskiewski Sąd Miejski skazał byłego pracownika „Yandexu”, Siergieja Irina, na 15 lat więzienia za zdradę stanu.
Powodem był przelew w wysokości 500 dolarów na rzecz ukraińskiego funduszu „Powróć żywym”.
Sędzia Irina Wyriszewa orzekła karę 15 lat pozbawienia wolności – pierwsze trzy lata w więzieniu, a pozostałe w kolonii o zaostrzonym rygorze.
Dodatkowo nałożono na niego grzywnę w wysokości pięciu milionów rubli. Podczas ogłaszania wyroku Irin pokazał transparent z napisem: „Putin – ch***!”.
Programista przelał pieniądze z rosyjskiej karty bankowej 27 lutego 2022 roku, wkrótce po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji rosji na Ukrainę.
Następnie wyjechał z kraju, mieszkał w Turcji i na Sri Lance, lecz w kwietniu 2024 roku wrócił do rosji, aby zobaczyć się z rodziną i przyjaciółmi – wtedy został zatrzymany.
Przypomnijmy, że w rosji zatrzymano generała, który sprzeniewierzył środki przeznaczone na budowę poligonu wojskowego.
Z kolei w mieście Głazow w Udmurcji funkcjonariusze FSB zatrzymali obywatela jednego z krajów Azji Centralnej, który przygotowywał podpalenie pociągu.
