putin żąda od Ukrainy referendum i zaprosił Zełenskiego do Moskwy

putin postawił warunek spotkania z Zełenskim – prezydent Ukrainy może choćby teraz przyjechać do Moskwy. Jednocześnie rosyjski dyktator podważył legitymację władz ukraińskich do podejmowania decyzji w sprawie zakończenia wojny.
Powiedział to 3 września, w środę, podczas briefingu po wizycie w Chinach – informują rosyjskie media propagandowe.
Według niego, on „nigdy nie wykluczał” możliwości osobistych rozmów z Zełenskim. Jednocześnie wątpi, czy takie spotkanie miałoby sens.
Putin ujawnił również, że poinformował prezydenta USA Donalda Trumpa o możliwości rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim.
„Przy okazji, Donald zapytał mnie: Czy takie spotkanie jest możliwe? Odpowiedziałem: Tak, to możliwe. W końcu, jeśli Zełenski jest gotowy, to niech przyjeżdża do Moskwy – i spotkanie się odbędzie” – powiedział przywódca Kremla.
Ponadto putin stwierdził, że jeśli władze Ukrainy „chcą być legitymne i brać pełnoprawny udział w procesach pokojowych”, to „powinny przede wszystkim przeprowadzić referendum” dotyczące przynależności terytoriów.
„Zgodnie z Konstytucją Ukrainy kwestie dotyczące terytoriów, jakiekolwiek, rozstrzygane są tylko w drodze referendum” – dodał.
Jego zdaniem, aby przeprowadzić takie referendum, konieczne jest zniesienie stanu wojennego w Ukrainie.
Wcześniej minister finansów USA Scott Bessent oświadczył, że zamiast obiecanych Trumpowi negocjacji pokojowych, putin „ohydnie nasilił bombardowania Ukrainy”. Dlatego administracja prezydenta USA w tym tygodniu rozważy sankcje przeciwko rosji.
Przypomnijmy, że 22 sierpnia, przemawiając w Białym Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w ciągu dwóch tygodni podejmie bardzo ważną decyzję dotyczącą rosji i Ukrainy, jeśli wojna nie zostanie zakończona.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że rosjanie robią wszystko, aby uniemożliwić przeprowadzenie spotkania na najwyższym szczeblu między nim a rosyjskim dyktatorem władimirem putinem.
