putin zadeklarował gotowość do negocjacji, uznając memoranda za „całkowicie sprzeczne”

Rosyjski dyktator władimir putin ogłosił gotowość Moskwy do trzeciej rundy negocjacji z Ukrainą w Stambule.

Jak podkreślił, rosyjskie i ukraińskie memoranda dotyczące zakończenia wojny są „całkowicie sprzeczne”, ale Kreml jest gotowy szukać kompromisu.

putin odmówił ujawnienia szczegółów rosyjskiego dokumentu, tłumacząc to chęcią uniknięcia zaszkodzenia samemu procesowi negocjacyjnemu. Zaznaczył, że wymiana jeńców wojennych i przekazanie ciał poległych stworzyły podstawę do kontynuacji rozmów.

Według niego strony już ustaliły, że po zakończeniu tego etapu odbędzie się trzecia runda negocjacji. Trwają obecnie uzgodnienia co do miejsca i terminu spotkania. rosja proponuje ponowną organizację rozmów w Stambule, a szefowie delegacji, jak twierdzi putin, pozostają w stałym kontakcie.

Głównym tematem nadchodzącego spotkania mają być właśnie memoranda — propozycje obu stron w sprawie pokojowego uregulowania konfliktu. putin przyznał, że dokumenty odzwierciedlają skrajnie różne stanowiska Kijowa i Moskwy, ale uznał to za naturalny element procesu negocjacyjnego.

Przypomnijmy, że pierwsza runda negocjacji w Stambule, 16 maja 2025 roku, zakończyła się porozumieniem w sprawie szerokiej wymiany jeńców w formule „1000 za 1000”. Druga runda odbyła się 2 czerwca, kiedy Ukraina przekazała swój memorandum, a rosja swój dokument przekazała dopiero w dniu rozmów.

Ukraiński memorandum zawiera m.in. żądania całkowitego i bezwarunkowego zawieszenia broni na wszystkich odcinkach frontu, powrotu deportowanych dzieci, wymiany jeńców według zasady „wszyscy za wszystkich”, gwarancji bezpieczeństwa, zaangażowania społeczności międzynarodowej oraz pełnego poszanowania suwerenności Ukrainy.

Kijów podkreśla, że obecna linia frontu powinna być punktem wyjścia do rozmów. Ukraina domaga się także gwarancji braku powtórzenia rosyjskiej agresji i powrotu wszystkich deportowanych obywateli.

Z kolei rosyjski memorandum zawiera żądania wycofania Sił Zbrojnych Ukrainy z obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego, a także „międzynarodowego uznania” rosyjskiej okupacji tych terytoriów oraz Krymu.

Wśród innych rosyjskich postulatów znalazły się: neutralność Ukrainy, ograniczenie liczebności jej sił zbrojnych, zakaz przerzucania wojsk, rezygnacja z roszczeń reparacyjnych, a także zobowiązanie do rezygnacji z członkostwa w NATO i zakończenia dostaw broni z Zachodu.

Warto dodać, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan poinformował o gotowości prezydenta USA Donalda Trumpa do wzięcia udziału w spotkaniu przywódców Ukrainy i rosji, pod warunkiem obecności putina.

Jednocześnie Kijów zaznacza, że nie dostrzega poważnego podejścia Moskwy do rozmów i wzywa do zaostrzenia sankcji przeciwko rosji, jeśli Kreml nie zgodzi się na bezwarunkowe zawieszenie broni.

Przypomnijmy, że w rosji przygotowywana jest kolejna fala „poprawek” w podręcznikach do historii. Sam putin ogłosił zamiar zmiany treści, skarżąc się, że obecne książki rzekomo nie zawierają „prawdziwych informacji”.

Wcześniej informowaliśmy również, że władimir putin stosuje strategię „wojny na wyniszczenie”, polegającą na powolnym, systematycznym natarciu armii rosyjskiej, aż Ukraina i jej siły zbrojne zostaną osłabione. Eksperci podkreślają jednak, że realizacja tego planu będzie dla Kremla niezwykle trudna z wielu powodów.