rosjanie poinformowali o ataku dronów na Moskwę i Dzierżyńsk – słychać było eksplozje

W nocy rosję zaatakowały bezzałogowce, w Moskwie i Dzierżyńsku słychać było eksplozje, mieszkańcy zgłaszają trafienia.
Zwłaszcza w Dzierżyńsku w obwodzie niżnonowogrodzkim odnotowano co najmniej dziesięć eksplozji, według mieszkańców drony uderzyły w cele na terenie miejscowej strefy przemysłowej.
„Świadkowie opowiadali, że usłyszeli cztery eksplozje około 3:30 w nocy oraz od pięciu do ośmiu bliżej 4:45 rano. Według mieszkańców system obrony przeciwlotniczej zadziałał na cele powietrzne w rejonie miejscowej strefy przemysłowej. Świadkowie twierdzą, że drony leciały bardzo nisko. Zgłaszane są również problemy z dostępem do internetu w obwodzie” – pisze SHOT.
W porcie lotniczym Niżnego Nowogrodu, który znajduje się około 25 km od Dzierżyńska, wprowadzono plan „dywan”.
W Dzierżyńsku znajdują się zakłady produkujące różne amunicje oraz ich komponenty.
Drony zaatakowały także Moskwę – poinformowano o zestrzeleniu co najmniej czterech bezzałogowców na podejściu do miasta.
Mieszkańcy donoszą również o trafieniach w Sołnieczenogorsku w obwodzie moskiewskim oraz o co najmniej trzech eksplozjach na przedmieściach Zielonogrodu. Ponadto o wybuchach informowali mieszkańcy podmoskiewskiej Kubinki.
Geografia ukraińskich ataków na rosję znacznie się rozszerzyła i obejmuje Moskwę, Petersburg, a także terminale naftowe, lotniska wojskowe oraz obiekty logistyczne.
Przypomnijmy, że w nocy z 17 na 18 lipca rosyjskie drony zaatakowały Zaporoże. W mieście było słychać eksplozje w tle pracy systemów przeciwlotniczych.
Tymczasem ratownicy zakończyli prace ratunkowo-poszukiwawcze po rosyjskim nalocie na centrum Dobropillia w Doniecku. W wyniku ataku zginęły cztery osoby, a 27 zostało rannych.
W nocy z 15 na 16 lipca rosyjska armia zaatakowała Winnicę dronami. Trafione zostały obiekty infrastruktury. Liczba poszkodowanych w wyniku rosyjskiego ataku na Winnicę 16 lipca wzrosła do siedmiu.
