rosyjski rynek nieruchomości pogrążony w kryzysie z powodu wojny — CPS

Rynek nieruchomości federacji rosyjskiej przeżywa katastrofalny upadek z powodu ogromnych wydatków na agresywną wojnę przeciwko Ukrainie.
Według danych Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, sprzedaż mieszkań w maju spadła o 15% w porównaniu z marcem, a roczny spadek osiągnął krytyczny poziom 40%. Sytuacja ta ukazuje skalę kryzysu gospodarczego, który ogarnął rosyjski sektor budowlany.
Głównymi przyczynami załamania są kolosalne wydatki wojskowe, kryzys finansowy oraz gwałtowny spadek dochodów ludności. Kredyty hipoteczne stały się praktycznie niedostępne dla większości rosjan z powodu załamania w sektorze finansowym.
Doprowadziło to do masowych bankructw deweloperów i spowolnienia tempa budowy o 20%. Firmy z branży ponoszą ogromne straty, co skutkuje masową redukcją miejsc pracy.
Eksperci Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji podkreślają, że „taka sytuacja w budownictwie jest częścią systemowego kryzysu rosyjskiej gospodarki, który nadal się pogłębia z powodu niechęci Kremla do zakończenia wojny przeciwko Ukrainie”.
Kryzys demograficzny dodatkowo zaostrza problemy gospodarcze — na początku 2025 roku rosyjska gospodarka straciła od 1,5 do 1,7 miliona obywateli w wieku produkcyjnym w wyniku wojny. Tworzy to dodatkową presję na wszystkie sektory gospodarki, w tym budownictwo i rynek nieruchomości.
Przypomnijmy, że gospodarka federacji rosyjskiej znajduje się w znacznie gorszym stanie, niż oficjalnie twierdzi Moskwa. Militaryzacja i zachodnie sankcje wywierają coraz większą presję na państwo-agresora.
Wcześniej informowano również, że minister finansów USA, Scott Bessent, stwierdził, iż za 20 lat gospodarka Ukrainy może przewyższyć rosyjską, dzięki skutecznemu zarządzaniu, partnerstwu ze Stanami Zjednoczonymi oraz globalnym inwestycjom.
