Siedem lekcji wojny w Ukrainie, które Zachód powinien natychmiast przyswoić — WSJ
Państwa zachodnie powinny szybko wyciągnąć wnioski z wojny w Ukrainie — w przeciwnym razie następny globalny konflikt może okazać się zbyt kosztowny.
Tak pisze The Wall Street Journal, analizując ukraińskie doświadczenia prowadzenia nowoczesnej wojny, w której drony, sztuczna inteligencja i sieci cyfrowe zmieniły samo pojmowanie frontu.
Ukraińskie pole bitwy stało się laboratorium nowej ery — wojny danych, szybkości i technologii.
Pierwsza lekcja – całkowita „przezroczystość” frontu. Dzięki dronom żadna ze stron nie ma już przewagi niespodzianki: z powietrza widać wszystko — od przemieszczania sprzętu po ewakuację rannych. Wymusza to na wojskach poszukiwanie nowych metod kamuflażu, manewru i logistyki, a medycynie wojskowej – dostosowanie się do udzielania pomocy pod stałym nadzorem.
Druga lekcja – dane stały się bronią przyszłości. Ukraina stworzyła cyfrową platformę „Delta”, która w czasie rzeczywistym pokazuje pozycje sił, sprzętu i celów. Integracja technologii skróciła proces namierzania z dni do minut, dając Siłom Zbrojnym Ukrainy zasadniczą przewagę w operatywności.
Trzecia lekcja – pojęcie „linii frontu” zanika. Eksperci podkreślają, że przyszłe wojny nie będą klasycznymi natarciami kolumn pancernych. Działania bojowe coraz częściej przechodzą w format mobilnych grup, poruszających się szybko i działających autonomicznie. Ich wykrycie wymaga gęstej sieci zwiadowczych dronów, takiej jak ta, którą Ukraina już zbudowała.
Czwarta lekcja – nieustanne uczenie się. Technologia dronów zmienia się tak szybko, że nawet skuteczna taktyka może stać się nieaktualna w ciągu kilku tygodni. Ciągła adaptacja, eksperymenty polowe i wymiana doświadczeń są kluczem do przetrwania w tej wojnie.
Piąta lekcja – przewaga taniej masowości. Doświadczenie Ukrainy pokazało, że duża liczba prostych dronów często daje większy efekt niż nieliczne, kosztowne systemy. Przyszłość należy do masowej produkcji prostych i skutecznych bezzałogowców, zdolnych przeciążyć obronę przeciwnika.
Szósta lekcja – czołgi potrzebują nowej ochrony. Żadna armia nie opracowała jeszcze pełnej obrony przed dronami FPV, które niszczą sprzęt opancerzony nawet z dodatkowymi kratami czy siatkami. Ten, kto pierwszy stworzy skuteczną ochronę przed dronami uderzeniowymi, zyska ogromną przewagę w przyszłych konfliktach.
Siódma lekcja – „ściana dronów” nie zastąpi pełnego systemu przeciwlotniczego. Ukraińska obrona przeciwlotnicza to przykład struktury wielopoziomowej, łączącej środki kinetyczne i elektroniczne. Analitycy WSJ podkreślają, że NATO musi uczyć się od Sił Zbrojnych Ukrainy integracji tych narzędzi dla maksymalnej skuteczności.
Podsumowując: kraje NATO były całkowicie bezradne wobec dronów, a tempo rozwoju technologii musi zostać przyspieszone, by nie przegrać wojny z Rosją.