Setki rosyjskich cywilów stały się ofiarami wojny putina – The Times
Wojna rozpoczęta przez rosję przeciwko Ukrainie coraz częściej wraca na jej własne terytorium, a liczba ofiar wśród cywilów w rosji stale rośnie.
Informuje o tym The Times.
Już w 2022 roku opozycja w Moskwie ostrzegała, że agresja wobec Ukrainy przyniesie ból samym rosjanom. Teraz te ostrzeżenia stały się rzeczywistością: od początku pełnoskalowej inwazji setki cywilów w rosji zginęły w wyniku spadających fragmentów rakiet, kontruderzeń lub awarii systemu obrony przeciwlotniczej.
Według niezależnego medium „7×7”, tylko do końca ubiegłego roku w rosji zginęło co najmniej 391 cywilów, podczas gdy Komitet Śledczy rosji podaje liczbę ponad 600 ofiar śmiertelnych. Nie można zweryfikować tych danych. Wśród ostatnich przypadków są śmierć sześcioletniego chłopca i jego babci pod Moskwą oraz nauczycielki z obwodu biełgorodzkiego, która została ofiarą kolejnego ataku.
Tymczasem sekretarz generalny NATO Mark Rutte oszacował straty rosji w Ukrainie.
Całkowite straty bojowe rosyjskich okupantów od początku pełnoskalowej inwazji, czyli od 24 lutego 2022 do 13 października 2025 roku, wynoszą około 1 123 950 osób, wliczając rannych i zabitych.