Kreml kończy się na ochotnikach do wojny — ISW
Próby rosji, by pobór wojskowy stymulować wysokimi wypłatami finansowymi, tracą skuteczność — podstawowa metoda werbunku ochotników do udziału w wojnie zaczyna się wyczerpywać.
W raporcie Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) podkreślono, że dalsze podnoszenie zachęt finansowych raczej nie doprowadzi do znaczącego wzrostu liczby ochotników.
Większość rosjan, którzy mogli być zmotywowani pieniędzmi, już podpisała kontrakty. Stałe podwyższanie wypłat i rozszerzanie pakietów socjalnych wskazuje na spadek tempa rekrutacji oraz próby Kremla, by znaleźć nowe sposoby na powołania.
Analitycy ISW uważają, że jeśli rekrutacja będzie nadal spadać, a rosja nie zdoła uzupełnić dużych strat, wladimir putin pozostaną tylko dwie drogi — albo przymusowa mobilizacja rezerwistów, której stara się unikać, albo negocjacje zakończenia wojny.
Największe jednorazowe wypłaty obecnie oferuje Obwód Chanty-Mansyjski — po 3,2 miliona rubli (ponad 39 tysięcy dolarów). Regionalne bonusy rosną przy tym o około 500 tysięcy rubli (około 6 tysięcy dolarów) co kilka miesięcy.
Jednak nawet podniesienie wypłat w obwodzie swierdłowskim do 3,1 miliona rubli na początku 2025 roku nie spowodowało napływu ochotników.
Przypomnijmy, że dla niewielkich postępów na froncie rosja katastrofalnie wyczerpuje swoją armię.
Ponadto w przyszłym roku rosja zamierza ograniczyć wydatki na produkcję i naprawę swoich samolotów.