Ukraina kontroluje sytuację na Morzu Czarnym, rosyjska flota jest na dnie – Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Ukraina kontroluje sytuację na Morzu Czarnym, a możliwość przejęcia przez rosję kontroli nad korytarzem handlowym stanowczo odrzucił.
Zełenski powiedział to w wywiadzie dla Eurovision News.
„Oni już od dawna nie kontrolują korytarza na Morzu Czarnym. Walczymy o to, bo to krok do zakończenia wojny. Kontrolujemy sytuację na Morzu Czarnym. Ich część Floty Czarnomorskiej jest na dnie albo się ukrywają – tak wygląda sytuacja na dziś. Są gotowi na zawieszenie ognia w sektorze energetycznym, jeśli dotyczy to właśnie energetyki i Morza Czarnego,” – powiedział prezydent Ukrainy.
Obecnie rosja próbuje przejąć kontrolę nad korytarzem zbożowym, na co Ukraina nie pozwoli – dodał Wołodymyr Zełenski.
„Ogólnie byliśmy gotowi na całkowite zawieszenie ognia. Oni po prostu chcą wskoczyć do kontroli nad korytarzem zbożowym — nie uda im się to, jesteśmy co do tego całkowicie pewni” – podkreślił prezydent.
Cisza na morzu oraz zawieszenie ognia wobec obiektów energetycznych powinny rozpocząć się już teraz, od momentu ogłoszenia przez USA wyników rozmów w Arabii Saudyjskiej. W przypadku naruszeń Ukraina będzie się zwracać do USA – zaznaczył Wołodymyr Zełenski.
Przypomnijmy, że 25 marca w Arabii Saudyjskiej odbyła się nowa runda rozmów między USA a Ukrainą. Delegacje zakończyły już drugie spotkanie w Rijadzie.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa pozytywnie oceniła wyniki rozmów między delegacjami z Waszyngtonu i Moskwy w Arabii Saudyjskiej. Chodzi o propozycję zawieszenia broni między rosją a Ukrainą na Morzu Czarnym.
