Ukraiński atak wstrzymał produkcję w fabryce dronów

W wyniku ataku ukraińskich dronów 1 lipca w zakładach "Kupol" w Iżewsku uszkodzono cztery hale produkcyjne zajmujące się wytwarzaniem bezzałogowych statków powietrznych. Produkcja została wstrzymana.
Jak informuje kanał Telegram Astra, powołując się na źródła w służbach ratunkowych, jeden z dronów uderzył w okno hali nr 106, drugi trafił w dach hali nr 110 i eksplodował. Wybuch spowodował pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku o powierzchni 1300 m². Zginęło trzech pracowników fabryki "Kupol", a 45 osób zostało rannych.
Atak uszkodził hale, w których prowadzono obróbkę metali, lutowanie mikrochipów oraz montaż gotowych dronów. Zakład produkcyjny w tym miejscu odpowiada za opracowywanie i wytwarzanie mikroelektroniki wykorzystywanej w wojskowych dronach. Praca w fabryce prowadzona jest w trybie trzyzmianowym, 24 godziny na dobę. Po ataku produkcja została wstrzymana.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził 1 lipca uderzenie w obiekt rosyjskiego kompleksu zbrojeniowego — zakład "Kupol" w Iżewsku, który produkuje systemy rakietowe "Tor" i "Osa" oraz drony wykorzystywane przez rosyjskie wojsko. Zakład znajduje się w republice Udmurcja, w odległości ponad 1300 km od Ukrainy.
Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, w nocy z 30 czerwca na 1 lipca siły obrony powietrznej zniszczyły lub przechwyciły łącznie 60 ukraińskich dronów. Drony zostały zestrzelone m.in. nad anektowanym Krymem (17 sztuk), akwenami Morza Azowskiego (11) i Morza Czarnego (3), a także w obwodach: rostowskim (16), kurskim (5), saratowskim (4), biełgorodzkim (2), woroneskim (1) i orłowskim (1).
W związku z zagrożeniem dronowym w nocy i rano wprowadzono ograniczenia w pracy lotnisk w Saratowie, Uljanowsku, Kazaniu, Niżniekamsku i Iżewsku. Mieszkańcy Saratowa i Engelsa informowali o eksplozjach i alarmach przeciwlotniczych — podał kanał Astra.
W Taganrogu, według lokalnych władz, w wyniku ataku dronów w jednym z budynków mieszkalnych wybite zostały okna, a kilka samochodów zostało uszkodzonych. Nie odnotowano ofiar wśród ludności cywilnej.
Władze obwodów orłowskiego i woroneskiego poinformowały, że nie odnotowano strat ani poszkodowanych. Inne regiony nie podały szczegółowych informacji.
Według doniesień, w okupowanym przez rosję Krymie prawdopodobnie zostały zniszczone rosyjskie systemy obrony powietrznej S-300 i S-400, a także stacje radarowe.
