W armii rosyjskiej na szturm wysyłają kucharzy z powodu braku piechoty

Rosyjskie wojska okupacyjne na kierunku Hulajpiłskim odczuwają krytyczny brak personelu.
Dowództwo jest zmuszone wysyłać do ataków rannych, chorych, kucharzy, kierowców oraz innych żołnierzy niebędących w głównym składzie.
O katastrofalnej sytuacji kadrowej świadczy przechwycona rozmowa rosyjskiego żołnierza z dowódcą, którą opublikowało Główne Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR MO Ukrainy).
Jeden z szturmowców skarży się na niemożność poruszania się: „Ruchu nie mogę zacząć. Kolana są w fatalnym stanie, nawet na nie stanąć nie mogę”. W odpowiedzi dowódca cynicznie pyta, czy ma mu „podstawić koło”.
Słowa dowódcy kompanii o kryzysie kadrowym w jednostce są szczególnie wymowne.
Przypomnijmy, że w nocy 221 ukraińskich dronów uderzyło na terytorium rosji.
Również w rosyjskim mieście Władywostok zapalił się magazyn materiałów budowlanych o powierzchni 1000 metrów kwadratowych.
