W Estonii oświadczono, że rosja zmieniła taktykę i obecnie ponosi mniejsze straty w sile żywej

Straty rosyjskiej armii w sile żywej w ostatnich miesiącach zmniejszyły się, ponieważ rosja zmieniła taktykę ofensywy przeciwko Ukrainie.
Poinformował o tym szef departamentu gotowości obronnej Ministerstwa Obrony Estonii Gert Kaju, cytowany przez ERR.
Kaju stwierdził, że straty rosji w ludziach w wojnie przeciwko Ukrainie w ostatnich miesiącach spadły, ponieważ ataki są przeprowadzane przez mniejsze pododdziały.
„Nową tendencją jest zmiana liczby rosyjskich strat dziennych. Jeśli wcześniej średnia liczba strat na dzień wynosiła około 1500 żołnierzy, to obecnie jest to mniej niż 1000 i utrzymuje się na poziomie około 800” – powiedział.
Według Kaju zmniejszenie strat rosji wiąże się ze zmianą taktyki – łączna liczba ataków na dobę pozostaje niezmieniona (150–160), ale bierze w nich udział mniej żołnierzy.
„Wykorzystywane są lekkie oddziały, które poruszają się na motocyklach i quadach. Ponieważ w bój idzie mniej ludzi, straty są również mniejsze” – wyjaśnił.
Przedstawiciel estońskiego MON zaznaczył, że choć wojska rosyjskie nie osiągnęły żadnych znaczących przełomów, to wciąż wywierają stałą presję na ukraińskie jednostki wzdłuż linii frontu i powoli posuwają się naprzód.
„Około 80% ataków odbywa się w rejonie Pokrowska, ale nie spodziewamy się, aby Pokrowsk upadł w najbliższych tygodniach” – powiedział.
Mówiąc o kierunku kupiańskim, Kaju wskazał, że rosyjskie wojska chcą przeciąć ukraińskie linie zaopatrzenia, co utrudni sytuację ukraińskim oddziałom rozmieszczonym w tym rejonie.
Przedstawiciel resortu obrony dodał też, że rosja przerzuca swoje wojska z obwodów kurskiego i biełgorodzkiego do obwodu donieckiego w Ukrainie, co świadczy o zamiarze zwiększenia wysiłków na rzecz całkowitej okupacji Donbasu.
Komentując sytuację w powietrzu, Kaju zaznaczył, że rosja nadal wykorzystuje przeciwko Ukrainie drony FPV oraz szybowce w strefie przyfrontowej, przy czym użycie tych ostatnich wzrosło z 3700 w lipcu do ponad 4300 w sierpniu.
„Podsumowując, można powiedzieć, że rosja nie zrezygnowała ze swoich ambicji i jej celem nadal jest stworzenie lądowego korytarza do Naddniestrza, ale z drugiej strony Ukraina się nie poddaje i nadal walczy” – dodał.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatniej doby 4 września rosjanie stracili na froncie kolejnych 810 żołnierzy. Tym samym od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę okupanci stracili 1 086 220 wojskowych.
Od początku doby 4 września do godziny 16:00 na froncie doszło do 54 starć bojowych, z czego 17 na kierunku pokrowskim.
Rosyjskie wojska poniosły katastrofalne straty w sierpniu, tracąc ponad 28 tys. żołnierzy podczas prób przełamania ukraińskiej obrony masowymi atakami piechoty.
