Zełenski uczcił pamięć ofiar zabitych w wyniku rosyjskiego uderzenia w Kijowie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził rejon Sołomianskyj w Kijowie, gdzie w nocy z 16 na 17 czerwca rosyjska armia przeprowadziła atak na budynek mieszkalny.
O tym poinformował Oficjalny portal prezydenta.
Głowa państwa złożyła kwiaty przy zniszczonym wejściu do budynku, oddając hołd i wyrażając smutek po ofiarach. W wyniku tego ataku życie straciły 23 osoby, a dziesiątki zostały ranne — wśród poszkodowanych są dzieci.
Na miejscu tragedii zakończono prace poszukiwawczo-ratunkowe. Zgodnie z wypowiedzią ministra spraw wewnętrznych Ihora Klymenki, w operacji brało udział ponad 400 ratowników i ponad 200 jednostek sprzętu."
Blisko 500 mieszkańców już złożyło wnioski o udokumentowanie utraty domów, ponieważ zniszczenia okazały się ogromne — ucierpiały budynki w ośmiu dzielnicach stolicy.
Prezydent Zełenskyj podkreślił, że ten ostrzał jest kolejnym dowodem na to, że rosja odmawia zawarcia rozejmu i świadomie wybiera drogę zabójstw.
Podkreślił, że świat nie ma prawa ignorować takich zbrodni, ponieważ każdy dzień agresji zabiera kolejne życie cywilów.
Przypominamy, że ambasada USA w Ukrainie zareagowała na rosyjski ostrzał Kijowa 17 czerwca.
Również informowaliśmy wcześniej, że rosyjskie wojska przeprowadziły masowy ostrzał Kijowa w nocy z 16 na 17 czerwca. Pod ostrzałem znalazły się budynki mieszkalne w różnych dzielnicach miasta.
