Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Blinken obiecał wzmocnić wsparcie dla Kijowa przed przyjazdem Trumpa
Administracja urzędującego prezydenta USA Joe Bidena zwiększy swoje wsparcie dla Ukrainy w miesiącach poprzedzających powrót Donalda Trumpa na urząd prezydenta i będzie dążyć do wzmocnienia NATO w tym czasie.
Oświadczył to sekretarz stanu USA Anthony Blinken, donosi Reuters.
Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Brukseli, Biden powiedział również, że wysłanie wojsk Korei Północnej na pomoc rosji w wojnie na Ukrainie spotka się z „twardą reakcją”.
Blinken powiedział, że na spotkaniu z Rutte w kwaterze głównej NATO omówili wsparcie dla Ukrainy i pracę, jaką NATO musi wykonać, aby wzmocnić swoją obronną bazę przemysłową.
Według Blinkena, ustępująca administracja USA „będzie nadal wspierać wszystko, co robimy dla Ukrainy”.
„Prezydent Biden zamierza przekroczyć granicę i wykorzystać każdy dzień, aby kontynuować to, co robiliśmy przez ostatnie cztery lata, czyli wzmacnianie tego sojuszu” - powiedział szef Departamentu Stanu USA.
Mark Rutte powiedział, że „rosja nie wygrała” w Ukrainie, którą zaatakowała w lutym 2022 roku. „Oczywiście, musimy zrobić więcej, aby zapewnić, że Ukraina może kontynuować walkę i może zmaksymalizować rosyjską ofensywę i uniemożliwić putinowi odniesienie sukcesu w Ukrainie” - powiedział.
Zgodnie z harmonogramem Departamentu Stanu, Blinken spotka się również z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andriiem Sybihą. W Brukseli spotka się również z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych NATO w Europie, generałem Christopherem Cavolim, wyższymi urzędnikami UE i brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Davidem Lammy.
Prezydent-elekt Trump wcześniej krytykował amerykańskie wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Powiedział, że szybko zakończy wojnę, nie mówiąc jednak w jaki sposób, budząc obawy wśród sojuszników USA, że może próbować zmusić Kijów do zaakceptowania pokoju na warunkach Moskwy. Biden odchodzi ze stanowiska 20 stycznia.
Wcześniej informowaliśmy, że sekretarz stanu USA Anthony Blinken udaje się do Brukseli, aby omówić wsparcie dla Ukrainy z europejskimi sojusznikami w obliczu obaw o możliwe zmiany w polityce USA po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach w 2024 roku. Ta podróż była jego pierwszą podróżą zagraniczną od czasu wyborów i obejmuje również wizyty w Peru i Brazylii.
Pisaliśmy również, że Partia Republikańska umacnia swoją przewagę pod względem liczby miejsc w Izbie Reprezentantów USA. Republikanie będą mieli co najmniej 53 przedstawicieli w Senacie.
Przypominamy również, że sekretarz stanu USA Anthony Blinken i francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot podkreślili w rozmowie telefonicznej gotowość do dalszego wspierania Ukrainy.