Wielka Brytania stawia na drony dla lotniskowców: Royal Navy rozpoczyna zakrojoną na szeroką skalę przebudowę

Royal Navy Wielkiej Brytanii ogłosiła rozpoczęcie szerokiej transformacji skrzydeł lotniczych swoich lotniskowców, kładąc główny nacisk na systemy bezzałogowe.
Już w przyszłym roku planowane jest uruchomienie pierwszego odrzutowego prototypu drona, zdolnego do współdziałania z pilotowanymi myśliwcami startującymi z lotniskowców klasy Queen Elizabeth.
Brytyjscy oficerowie wojskowi podkreślają, że nowa strategia opiera się na zasadzie: „bezzałogowe – tam, gdzie to możliwe, pilotowane – tylko tam, gdzie to konieczne”.
Oczekuje się, że do końca dekady skrzydła lotnicze brytyjskich lotniskowców przejdą zasadnicze zmiany: tradycyjne lotnictwo będzie działać w jednym systemie z dronami, co znacząco rozszerzy możliwości bojowe floty.
Wielka Brytania dąży do tego, aby stać się liderem NATO w dziedzinie morskiej awiacji bezzałogowej oraz wzmocnić potencjał swoich lotniskowcowych grup uderzeniowych w strategicznie ważnych regionach, zwłaszcza w Indo-Pacyfiku.
Londyn zapowiedział również zamiar wysłania do Polski myśliwców Typhoon lub systemu obrony powietrznej Sky Sabre po „zakrojonej na szeroką skalę prowokacji” z rosyjskimi dronami, które naruszyły przestrzeń powietrzną kraju.
Rząd Wielkiej Brytanii sfinansuje także produkcję na terenie Zjednoczonego Królestwa tysięcy dalekosiężnych dronów dla Ukrainy.
