Trump skomentował doniesienia o ataku na rezydencję putina

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył, że rosyjski dyktator władimir putin poinformował go o rzekomym ataku ukraińskiego drona na jedną ze swoich rezydencji. Według Trumpa odnosi się on negatywnie do takich działań i określił ten krok jako „niedobry”.

Informuje o tym CNN.

„Nie podoba mi się to. To niedobre” – powiedział Trump. 

Przyznał jednocześnie, że „być może” oskarżenie to jest nieprawdziwe i do takiego ataku w ogóle nie doszło, dodając: 

„Ale prezydent putin powiedział mi dziś rano, że to się wydarzyło”.

Są to pierwsze publiczne komentarze Trumpa od momentu, gdy minister spraw zagranicznych rosji Siergiej Ławrow po raz pierwszy ogłosił te oskarżenia.

„Dopiero co o tym usłyszałem, ale nic o tym nie wiem. To byłoby bardzo złe. To byłoby niedobre” – powiedział Trump dziennikarzom przed spotkaniem z premierem Izraela Benjamin Netanjahu w swoim kompleksie wypoczynkowym Mar-a-Lago na Florydzie.

Prezydent USA określił również swoją rozmowę z putinem jako „produktywną”, zaznaczając jednak, że wciąż pozostają kwestie wymagające rozwiązania, aby możliwe było zawarcie porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy. 

„To była bardzo produktywna rozmowa. Mam na myśli to, że istnieje kilka bardzo skomplikowanych kwestii, jak możecie sobie wyobrazić” – stwierdził.

Wcześniej minister spraw zagranicznych Czech ocenił, że Trump może zmusić strony do podjęcia negocjacji w sprawie Ukrainy.

Z kolei agencja Reuters informowała, że Wołodymyr Zełenski będzie próbował przekonać Trumpa do złagodzenia wymagań wobec Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ujawnił także szczegóły tematów omawianych w ramach negocjacji dotyczących „planu pokojowego”, które zamierza poruszyć podczas oczekiwanego spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Wcześniej Zełenski zapowiedział również skład grupy negocjacyjnej, która weźmie udział w rozmowach z prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Czytaj nas na Telegram i Sends