Dziewięć kobiet oskarżyło Jareda Leto o molestowanie seksualne — The Guardian

Amerykański aktor i muzyk Jared Leto, znany z ról w filmach „Requiem dla snu” oraz „Legion samobójców, a także jako frontman zespołu Thirty Seconds to Mars, znalazł się w centrum poważnego skandalu.

Poinformował o tym The Guardian.

Dziewięć kobiet oskarżyło go o molestowanie seksualne, do którego – według ich relacji – miało dochodzić, gdy były jeszcze niepełnoletnie.

Śledztwo przeprowadzone przez magazyn Air Mail obejmuje okres ponad dwóch dekad. Według pokrzywdzonych, Leto przez wiele lat wykazywał niestosowne zachowania, flirtował z nastolatkami i okazywał im nadmierne zainteresowanie o podtekście seksualnym.

Jedna z kobiet powiedziała, że w 2006 roku, gdy miała 16 lat, Leto podszedł do niej przed kawiarnią w Los Angeles i wziął jej numer telefonu. Następnie dzwonił do niej wielokrotnie, a rozmowy miały charakter seksualny.

Inna ofiara, modelka Laura La Rue, wspomina, że w wieku 16 lat spotkała Leto na prywatnej imprezie, gdzie „bardzo uważnie ją obserwował”. Wymienili się kontaktami, a podczas jej wizyty w jego domu w 2009 roku, Leto dokuczał jej, flirtował z nią i zachowywał się tak, jakby to była gra.

La Rue twierdzi również, że wyszedł z jej pokoju zupełnie nagi, co ją zszokowało.

Inna kobieta powiedziała, że zaczęła korespondować z Leto, gdy była nieletnia. Według niej, muzyk zadawał jej niestosowne pytania o podtekście seksualnym. Kiedy skończyła 18 lat, Leto nagle obnażył się przed nią i zaczął się masturbować, po czym złapał ją za rękę i położył na swojej.

DJ i producentka muzyczna Ellie Tales powiedziała, że została zaatakowana przez Leto, gdy miała 17 lat. Podkreśliła, że znał jej wiek, ale to go nie powstrzymało. Według niej artysta usprawiedliwiał swoje działania, a jego zachowanie było „drapieżne, przerażające i niedopuszczalne”.

Przedstawiciel Jareda Leto kategorycznie zaprzeczył wszystkim oskarżeniom, mówiąc, że nie było nic seksualnego ani niestosownego w komunikacji muzyka z tymi kobietami.

Podkreślił również, że jedna z ofiar ubiegała się nawet o pracę jako osobista asystentka Leto, co jego zdaniem wskazuje, że nie było żadnych problemów w ich interakcji.

Sama La Rue jednak temu zaprzecza. Sam Leto nie skomentował jeszcze zaistniałej sytuacji.

Przypomnijmy, że południowokoreański aktor Oh Yeon-soo, który zyskał światową sławę dzięki roli gracza numer 001 w serialu Netflixa Squid Game, został skazany w sprawie o molestowanie seksualne.

Wcześniej informowaliśmy również, że francuski sąd uznał aktora Gerarda Depardieu winnym przemocy wobec kobiety. Jest to pierwsza sprawa, która trafiła do sądu, choć około 20 kobiet oskarża go o podobne przestępstwa.