Córka Kim Dzong Una zadebiutowała na międzynarodowej scenie w Chinach

Do Chin wraz z północnokoreańskim dyktatorem Kim Dzong Unem przyjechała jego córka, którą uważa się za następczynię dynastii władzy. Po raz pierwszy towarzyszyła ojcu podczas jego wizyty za granicą.
O tym informuje Reuters.
Według przypuszczeń, córka lidera Korei Północnej Kim Dzong Una nazywa się Kim Ju Ae. Jej pojawienie się w Pekinie przed wojskową paradą wywołało zamieszanie i ożywiło nowe spekulacje na temat jej możliwej przyszłości jako następczyni dynastii władzy.

Na paradzie Kim Ju Ae nie stała obok ojca, jednak jej wizyta w Chinach była pierwszym publicznym wyjściem poza granice Korei Północnej. Według ocen południowokoreańskiego wywiadu, ma około 13 lat.
Ekspert ds. przywództwa Korei Północnej, Michael Madden, zauważył, że Kim Ju Ae „zdobywa cenne doświadczenie w witaniu i interakcjach z zagranicznymi liderami”. Ten krok jest postrzegany jako część przygotowań do jej potencjalnej roli w przyszłości.
Kim Ju Ae towarzyszyła już ojcu na kilku publicznych wydarzeniach, w tym na paradach wojskowych, a także debiutowała dyplomatycznie podczas wydarzenia w rosyjskiej ambasadzie w maju.
Korea Północna oficjalnie nie ujawnia imienia córki Kim Dzong Una. Jednak według informacji od byłego amerykańskiego koszykarza Dennisa Rodmana, który spotkał się z rodziną dyktatora w 2013 roku, jej imię to Ju Ae.
Przypomnijmy, że białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka przybył na szczyt SCO w Pekinie, ale chińskie kamery uchwyciły jego trudności przy schodzeniu z samolotu.
