UE planuje «błotną barierę» do ochrony granic przed rosją

Kraje Unii Europejskiej rozważają odtworzenie bagien jako sposób ochrony wschodnich granic przed możliwą rosyjską inwazją. Pomysł polega na stworzeniu naturalnej bariery wodnej, która utrudniłaby poruszanie się wrogiego sprzętu, a jednocześnie pomagałaby w walce ze zmianami klimatu.

W 2022 roku ukraiński konsultant ds. obrony, Ołeksandr Dmytriiew, wysadził tamę na rzece Irpień — rosyjskie czołgi ugrzęzły w bagnie, co stało się znane na cały świat.

Ministerstwa obrony i środowiska Finlandii już przygotowują pilotażowy projekt odtworzenia bagien wzdłuż granicy z rosją. W Polsce ta strategia jest częścią projektu obronnego „Wschodni Tarcza” o wartości ponad 2 miliardów euro — tamtejsze torfowiska będą służyć jako naturalna bariera dla sprzętu wojskowego oraz pomogą zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych.

W Litwie, Łotwie i Estonii na razie tylko dyskutuje się o obronnym wykorzystaniu torfowisk lub opiera się na istniejących naturalnych przeszkodach. Naukowcy zauważają, że odtworzenie zdegradowanych bagien jest stosunkowo proste — wystarczy przywrócić naturalny reżim wodny.

Niemcy, gdzie osuszono ponad 90% torfowisk, nie planują szerokiego wykorzystania bagien do celów wojskowych — Bundeswehra nie wykazuje zainteresowania taką strategią.

rosyjska propaganda aktywnie tworzy podłoże informacyjne pod możliwą inwazję wojskową na Litwę, Łotwę i Estonię, rzekomo w celu ochrony rosyjskojęzycznej ludności.