Sekretarz generalny NATO wyśmiał rosyjską delegację wysłaną przez putina do Stambułu

Rosyjski dyktator władimir putin wysłał na negocjacje do Stambułu nie poważnego dyplomatę, lecz „jakiegoś historyka”.
Tak powiedział sekretarz generalny NATO Mark Rutte podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
„putin wysłał jakiegoś historyka (Władimira Medinskiego – red.), a nie negocjatorów. Zaczęli w Stambule opowiadać historię wielkiej rosji od roku 1250” – ironizował Rutte.
Mark Rutte poinformował również, że Ukraina może otrzymać znaczną liczbę systemów obrony powietrznej, rakiet i amunicji w ramach nowej umowy między USA a NATO.
Dodatkowo Trump zapowiedział wysłanie do Ukrainy do 17 systemów Patriot oraz dużej ilości innej broni, za którą zapłacą inne państwa NATO.
Prezydent USA zapowiedział także wprowadzenie 100-procentowych ceł wobec rosji i jej partnerów, jeśli w ciągu 50 dni nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie Ukrainy.
