Jak zachodnia prasa zareagowała na obraźliwe słowa putina o Europie
Wypowiedź wladimira putina o europejskich politykach jako „prosiaczkach” natychmiast stała się tematem nagłówków wiodących zachodnich mediów.
Podczas poszerzonego posiedzenia Ministerstwa Obrony fr nazwał europejskich liderów obraźliwym słowem, komentując ich wsparcie dla Ukrainy.
Ten epizod dziennikarze wyróżnili jako kluczowy sygnał dalszego zaostrzenia retoryki Moskwy wobec Zachodu.
Brytyjskie wydawnictwo „Financial Times” umieściło ten cytat w nagłówku, podkreślając, że putin w praktyce przewiduje utratę władzy przez europejskich polityków z powodu ich wsparcia dla Kijowa.
W artykule podkreślono, że Kreml stawia na wewnętrzne wyczerpanie UE i kryzysy polityczne, które mogą wyniknąć w kontekście kontynuacji pomocy Ukrainie.

Dziennikarze zwracają uwagę, że język rosyjskiego kierownictwa staje się coraz bardziej wulgarny, co nie pozostawia miejsca na sygnały dyplomatyczne.
Amerykańskie „Politico” również wykorzystało obraźliwe określenie w nagłówku, podkreślając, że putin nazwał europejskich liderów „świnkami”. Wydawnictwo interpretuje to jako próbę Kremla zmobilizowania wewnętrznej publiczności poprzez demonstracyjną pogardę wobec europejskich elit.
Autorzy artykułu zauważają, że taka leksyka ze strony szefa państwa jest nietypowa nawet dla rosyjskiej retoryki politycznej ostatnich lat.
Niemiecki tabloid „Bild” w swoim nagłówku podał, że putin nazwał przywódców krajów Europy „świniami”. Dziennikarze podkreślają, że nie chodzi tu tylko o emocjonalny zwrot, lecz o świadome poniżenie zachodnich partnerów, co utrudnia wszelkie próby negocjacji w sprawie Ukrainy.
„Bild” zaznacza także, że podobne wypowiedzi wzmacniają wizerunek rosji jako państwa niezainteresowanego kompromisem.
Oddzielnym tematem dla zachodnich mediów stała się językowa subtelność tłumaczenia słowa „podswinki”. W materiałach anglojęzycznych równocześnie używa się sformułowań „swine”, „little pigs”, „young pigs” oraz „piglets”.
Dziennikarze wyjaśniają, że każda wersja przekazuje inny stopień pogardy i odcień wypowiedzi, ale we wszystkich przypadkach chodzi o wprost obraźliwe określenie europejskich polityków.
Przypomnijmy, że putin potwierdził maksymalistyczne cele w Ukrainie dotyczące wyzwolenia historycznych ziem.
Ponadto putin skarży się, że rosja nie została przyjęta do „cywilizowanego świata”.
Czytaj nas na Telegram i Sends