ISW potwierdza przygotowania Rosji do nowego konfliktu zbrojnego

Analitycy ISW potwierdzają, że rosja przygotowuje się do nowego konfliktu. Nie wyklucza się, że może to być konflikt z NATO.

Informuje o tym Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Prezydent USA Donald Trump przypuszcza, że terytorialne ambicje dyktatora wladimira putina wykraczają poza okupację ukraińskich terytoriów, jak twierdzi dowództwo wojskowe Stanów Zjednoczonych.

Trump zaznaczył, że jego zdaniem rosyjski przywódca chce wydostać się z tej sytuacji, ponieważ „to dla niego chaos”. Gospodarz Białego Domu dodał również, że putin „mylił się” co do swojej inwazji w Ukrainę.

Oceny Instytutu Badań nad Wojną (ISW) potwierdzają, że rosja przygotowuje się do przyszłego konfliktu z NATO oraz tworzy warunki do usprawiedliwienia przyszłej agresji wobec byłych państw Związku Radzieckiego, które nie należą do NATO.

„ISW od dawna ocenia, że rosja przygotowuje swoje siły zbrojne i społeczeństwo do możliwego przyszłego konfliktu z NATO po zakończeniu wojny w Ukrainie, w szczególności poprzez reformy wojskowe, integrację weteranów na wszystkich szczeblach rosyjskiej administracji oraz tworzenie retorycznych podstaw do usprawiedliwienia przyszłej agresji wobec NATO” – czytamy w raporcie.

ISW obserwuje, że Kreml wykorzystuje tę samą retorykę, którą stosował wobec Ukrainy przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji w lutym 2022 roku, aby grozić państwom NATO.

Przypomnijmy, że 25 czerwca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i sekretarz generalny Rady Europy Alain Berset podpisali porozumienie w sprawie utworzenia Specjalnego Trybunału do rozpatrywania zbrodni agresji przeciwko Ukrainie. Trybunał ten będzie miał status międzynarodowego organu.

Rada Europy przygotowuje się na masowy napływ wniosków od obywateli Ukrainy do Rejestru Strat, utworzonego w celu dokumentowania szkód wyrządzonych przez wojnę.

Przypomnijmy także, że sekretarz generalny Rady Europy Alain Berset wyraził poważne zaniepokojenie sytuacją praw człowieka w Turcji po aresztowaniu burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu, który jest głównym przeciwnikiem politycznym prezydenta kraju Recepa Tayyipa Erdogana.

Wcześniej informowaliśmy również, że Komisja Europejska rozważa możliwość wprowadzenia zakazu prawnego dla firm z Unii Europejskiej dotyczącego zawierania umów na dostawy gazu z rosji. Chodzi o nowe kontrakty z państwem-agresorem.