Karni: NATO gotowe zestrzeliwać rosyjskie samoloty w razie nowych prowokacji

NATO nie pozwoli Moskwie naruszać granic powietrznych — w przypadku nowych prowokacji rosyjskie samoloty mogą zostać zestrzelone.

Taką deklarację złożył premier Kanady Mark Carney w wywiadzie dla Bloomberg.

Carney podkreślił, że sojusznicy powinni „pozostawić wszystkie opcje otwarte” w przypadku kolejnych naruszeń przestrzeni powietrznej państw członkowskich NATO przez rosyjskie lotnictwo. „Państwa NATO bronią się nawzajem. Zrobimy z całą pewnością wszystko, co konieczne, aby zagwarantować bezpieczeństwo tych krajów” — zaznaczył.

Jego wypowiedź padła na tle dyplomatycznych wysiłków zmierzających do zakończenia wojny rosji przeciwko Ukrainie. Dzień wcześniej prezydent USA Donald Trump odbył rozmowę telefoniczną z wladimirem putinem, po której ogłosił planowane spotkanie w Budapeszcie. W piątek Trump ma się również spotkać z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.

Europejscy dyplomaci już ostrzegli Kreml, że sojusz odpowie na każdą kolejną prowokację, łącznie z możliwością zestrzelenia rosyjskich samolotów. Powodem takich zapowiedzi były przeloty trzech myśliwców MiG-31 nad Estonią oraz pojawienie się dronów nad Polską. Obserwatorzy uważają te działania za próbę Putina przetestowania gotowości NATO do stanowczych reakcji. Zdaniem Carneya, takie zachowanie świadczy nie o sile, lecz o słabości Rosji.

„Rosja znajduje się pod ogromną presją — zarówno gospodarczą, jak i wojskową. Ich sukcesy na froncie zostały zatrzymane” — stwierdził.

Carney poinformował także, że Kanada koryguje swoje wydatki na obronność — już w najbliższych miesiącach kraj osiągnie poziom 2% PKB, jakiego wymaga sojusz. Rząd utworzył nową agencję do rozwoju przemysłu obronnego i przyspieszenia modernizacji armii, a także wysłał około 2000 żołnierzy na Łotwę w ramach misji Reassurance, której termin przedłużono o kolejne trzy lata.

„Jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę — kupować sprzęt i dołączać do koalicji państw, które zagwarantują jej bezpieczeństwo po zakończeniu działań zbrojnych” — dodał premier.

Zaznaczył również, że wladimir putin nieustannie nie docenia Zachodu.

„Putin raz po raz się myli. Myślał, że NATO się rozpadnie — a sojusz się wzmocnił. Uważał, że Zełenski ucieknie, a Ukraińcy przejdą na jego stronę. Mylił się we wszystkim” — powiedział Carney.

Polityk dodał, że Donald Trump „traci cierpliwość” z powodu niechęci putina do poszukiwania kompromisu, ale jednocześnie nazwał prezydenta USA „kluczową postacią na drodze do pokoju”.

„Prezydent Trump dał szansę na pokój w relacjach z rosją” — podsumował Carney.

Wcześniej informowano, że niemieckie siły zbrojne (Bundeswehra) nie mogą po prostu zestrzeliwać dronów w wewnętrznej przestrzeni powietrznej kraju. Ma to związek z mechanizmami ochrony, które mają zapobiec powtórzeniu się „nazistowskiej przeszłości” Niemiec.

Przypomnijmy, Polska poparła pomysł pomocy Ukrainie w zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet i dronów nad jej terytorium. Ostateczna decyzja należy jednak do Sojuszu.

Polska zablokowała również dostawy stali dla rosyjskiego przemysłu obronnego.