Chiny potępiły Izrael za atak na Iran, ale nie spieszą się z dostawami broni do Teheranu — Bloomberg

Po izraelskim ataku rakietowym na Iran Chiny szybko wyraziły potępienie i wezwały obie strony do zachowania powściągliwości. Mimo to Pekin nie zamierza udzielać Teheranowi wsparcia wojskowego, które mogłoby znacząco wpłynąć na układ sił w konflikcie.

Tak wynika z analizy opublikowanej przez agencję Bloomberg.

Przywódca Chin Xi Jinping wielokrotnie sprzeciwiał się eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie, apelując do Stanów Zjednoczonych i innych państw o dialog. Jednak mimo retoryki poparcia, Pekin ogranicza swoje działania do sfery handlowej – podobnie jak ma to miejsce w relacjach z rosją.

Eksperci zauważają, że Chiny nie zamierzają angażować się w żaden konflikt, szczególnie biorąc pod uwagę silne wsparcie dla Izraela ze strony obecnej administracji USA. Pekin konsekwentnie przestrzega zasady nieingerencji, która pomogła mu zdobyć zaufanie krajów Globalnego Południa.

Zgodnie z ocenami analityków, Chiny udzielają Iranowi wyłącznie wsparcia gospodarczego, unikając jakichkolwiek dostaw wojskowych. Mimo że Islamska Republika najprawdopodobniej potrzebuje nowoczesnych systemów obrony powietrznej oraz myśliwców, Pekin nie planuje zmieniać swojego stanowiska. Oficjalnie zaprzestał sprzedaży broni Teheranowi już w 2005 roku.

Według ekspertów Atlantic Council i Centrum Analiz Chin, Chiny starają się utrzymywać dobre stosunki ze wszystkimi podmiotami w regionie, aby maksymalizować korzyści ekonomiczne oraz zwiększać wpływy geopolityczne. Nawet przy dużej skali handlu ropą, Iran pozostaje dla Chin partnerem możliwym do zastąpienia.

Jeśli chodzi o potencjalną rolę mediatora, to – jak oceniają eksperci – nawet gdyby Xi Jinping był gotów ją podjąć, brak zaangażowania USA i innych kluczowych graczy sprawia, że realne szanse na sukces dyplomatyczny są niewielkie.

Przypomnijmy, że wcześniej MSZ Ukrainy zaleciło obywatelom opuszczenie Izraela i Iranu. Ambasady już tworzą listy ewakuacyjne.

Resort poinformował także, że informacje o możliwych trasach ewakuacji są publikowane na stronach internetowych ambasad.

Wcześniej pisaliśmy, że w wyniku zmasowanego ataku rakietowego Iranu na Izrael 14 czerwca w mieście Bat Jam zginęło pięcioro obywateli Ukrainy. Wśród ofiar było troje dzieci. Była to pięcioosobowa rodzina z Odesy.