Państwa Koalicji Chętnych muszą być gotowe do rozmieszczenia swoich wojsk w Ukrainie — Nauseda

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda uważa, że kraje, które dołączyły do Koalicji Chętnych, powinny być gotowe do rozmieszczenia swoich sił zbrojnych na Ukrainie w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
Powiedział to po wirtualnym spotkaniu Koalicji Chętnych, które odbyło się 13 sierpnia z inicjatywy Berlina, informuje LRT.
„Musimy być gotowi do rozmieszczenia sił, aby zapewnić bezpieczeństwo w Ukrainie, gdy tylko zostaną stworzone odpowiednie warunki” – oświadczył Nausėda.
Litwa jest gotowa wnieść swój wkład do sił zjednoczonych, dostarczając żołnierzy oraz możliwości szkoleniowe, dodał.
Litewski prezydent podkreślił, że wojna rosji przeciwko Ukrainie, trwająca już cztery lata, znacząco wpływa na sytuację bezpieczeństwa w całej Europie, dlatego wysiłki na rzecz zakończenia działań wojennych są mile widziane, ale tylko na warunkach korzystnych dla Ukrainy i Europy.
Ponadto ważne jest, aby kwestia pokoju nie była rozstrzygana bez udziału Ukrainy, dlatego prezydent Wołodymyr Zełenski również powinien uczestniczyć w przyszłych spotkaniach — uważa Nauseda.
Nie można wymagać od Ukrainy oddania swoich terytoriów, a takie żądanie nie może być warunkiem wstępnym zawieszenia broni.
„Całkowite zawieszenie broni bez warunków wstępnych jest najważniejszym warunkiem przed rozpoczęciem jakichkolwiek realnych negocjacji” — oświadczył prezydent Litwy.
Wcześniej minister Europy i spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot poinformował, że uczestnicy „Koalicji Chętnych” czynią postępy w opracowywaniu porozumień dotyczących kwestii bezpieczeństwa w Ukrainie. Jednak na razie jest za wcześnie, by mówić o konkretnych liczbach czy terminach.
