Kreml uruchamia narodowy komunikator, by wzmocnić kontrolę nad obywatelami

Firma VK, wyznaczona przez Kreml, opracowała nowy krajowy komunikator o nazwie Max, który łączy funkcje komunikatora, usług finansowych oraz dostępu do usług publicznych.

Według informacji agencji Bloomberg, analitycy wskazują, że uruchomienie Maxa daje rosyjskim władzom potężne narzędzie do szeroko zakrojonej kontroli nad aktywnością internetową obywateli. Istotne jest, że aplikacja nie obsługuje szyfrowania typu end-to-end, co czyni ją podatną na inwigilację.

Ten krok wpisuje się w ambicje Kremla dotyczące osiągnięcia tzw. „cyfrowej suwerenności” — czyli odejścia od technologii zachodnich i wdrożenia modelu podobnego do chińskiego, w którym państwo sprawuje pełną kontrolę nad przestrzenią cyfrową.

Max stanowi precedens jako aplikacja typu „wszystko w jednym” — pełni funkcję komunikatora, banku, cyfrowego paszportu oraz przepustki na wydarzenia, co znacząco zwiększa centralizację kontroli nad obywatelami.

Przypomnijmy, że Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę umożliwiającą nakładanie sankcji na jednostki morskie i powietrzne przewożące m.in. rosyjską ropę, produkty ropopochodne, broń lub żołnierzy.

Z kolei senator USA Richard Blumenthal wezwał do przyspieszenia głosowania nad ustawą o sankcjach wobec rosji. Jak podkreślił, przywódca Kremla, władimir putin, „nie zasługuje na dodatkowy czas”.