W Wielkiej Brytanii ogłoszono upadłość znanego kryptobanku. 24 listopada 2025 r. brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego (FCA) stwierdził problemy finansowe firmy JNFX Ltd i objął ją specjalnym zarządem administracyjnym.
Wcześniej, w lipcu 2025 r., Sąd Apelacyjny Wielkiej Brytanii częściowo podtrzymał decyzję wydaną w trybie uproszczonym w sprawie przeciwko JNFX dotyczącej oszustw związanych z transakcjami walutowymi, nakazując jej zwrot ok. 4,9 mld naira (waluta Nigerii).
UA.News opisuje orzeczenie sądowe, które poprzedziło bankructwo JNFX Ltd, oraz zarzuty dotyczące zakrojonych na szeroką skalę machinacji walutowych, które rzekomo miały miejsce z udziałem spółki w krajach afrykańskich.

Co się stało z JNFX Ltd
JNFX Ltd to londyńska firma finansowa (zarejestrowana w Anglii i Walii), specjalizująca się w operacjach walutowych i kryptowalutach. Realizuje globalne płatności do ponad 100 krajów, prowadzi transgraniczne rozliczenia w głównych walutach i oferuje wielowalutowe konta wirtualne.
Na stronie spółki podano, że JNFX ma ponad 18 lat doświadczenia i w tym czasie obsłużyła transakcje o wartości ponad 35 mld funtów szterlingów, świadcząc usługi dla korporacji, banków, brokerów walutowych i firm fintech.
Po ogłoszeniu upadłości JNFX Ltd, zgodnie z przepisami dotyczącymi niewypłacalności instytucji finansowych, w firmie rozpoczęli pracę specjalni administratorzy: Louise Britten i Matthew Richards z Azets Holdings Ltd. Mają oni ustalić roszczenia wierzycieli i klientów JNFX Ltd oraz, tam gdzie to możliwe, zwrócić im środki. Nie wyklucza się, że klienci JNFX mogą tymczasowo doświadczać opóźnień w płatnościach lub konieczności potwierdzania transakcji za pośrednictwem administratorów.
Tymczasowe zarządzanie wprowadzono po długotrwałym sporze sądowym dotyczącym oszustw finansowych z udziałem byłego agenta JNFX, który przedstawiał się jako „dyrektor ds. globalnych rynków”.

Zarzuty oszustwa i proces sądowy
Firma Multichoice Nigeria Limited, świadcząca usługi telewizji satelitarnej na terenie całej Afryki, poinformowała, że padła ofiarą oszustwa w wyniku podejrzanej transakcji wymiany walut. Jak wynika z dokumentów sądowych, w procederze mieli uczestniczyć: broker Multichoice Nigeria Limited, przedstawiciel firmy finansowej JNFX Ltd – Eshai Mervin, a także agent spółki Frontier Financial Technologies Limited.
W latach 2020–2021 nigeryjski broker walutowy, działając w imieniu Multichoice Nigeria, przelał znaczne kwoty w naira (łącznie ok. 7,9 mld, czyli ok. 16 mln dolarów) na wskazane rachunki przeznaczone do wymiany na dolary amerykańskie. Środków tych jednak nigdy nie otrzymano. Łącznie chodziło o dziesięć podobnych kontraktów.
Ostatnia z umów, zawarta 8 września 2021 r., dotyczyła konwersji 4,9 mld naira na 10 mln USD, lecz mimo dokonania płatności w naira, kwota w dolarach nie została wypłacona.
W następstwie tego rozpoczął się długotrwały proces sądowy z wnioskiem o oszustwo na dużą skalę przeciwko podmiotowi świadczącemu usługi wymiany walut. W 2024 roku prawnik Matthew Bradley z kancelarii New Square Chambers doprowadził do wydania wyroku przeciwko JNFX.
Sąd uznał, że JNFX ponosi odpowiedzialność za oszustwo oraz działania swojego przedstawiciela, który zniknął po tym, jak nie zdołał wymienić przywłaszczonych środków na kwotę 16 mln USD. Spółkę zobowiązano do zwrotu zaliczkowo przekazanych środków – ok. 7,9 mld naira.
Odrzucono argumenty JNFX, że w podejrzanej transakcji działał wyłącznie niezależny agent walutowy, a także powołania na standardowe warunki prowadzenia działalności.
W lipcu 2025 r. Sąd Apelacyjny częściowo podtrzymał wcześniejszy wyrok, potwierdzając odpowiedzialność JNFX za kwotę 4,921 mld naira dotyczącą dziesiątej transakcji, w której dowody oszustwa uznano za przekonujące. Pozwy związane z pozostałymi dziewięcioma kontraktami odroczono do pełnego rozpoznania ze względu na bardziej złożony stan faktyczny.
Sąd stwierdził, że członkowie zarządu JNFX, otrzymawszy kopie korespondencji elektronicznej i nie doprecyzowawszy zakresu uprawnień agenta walutowego, de facto pozwolili mu występować jako upoważniony przedstawiciel firmy – co skutkuje odpowiedzialnością JNFX za jego działania.

Precedens i konsekwencje dla rynku
Komisja ds. Przestępstw Gospodarczych i Finansowych (EFCC) wydała list gończy za byłym przedstawicielem JNFX, Eshaiem Mervinem, podejrzanym o wyłudzenie środków i oszukańczy transfer pieniędzy. Brytyjski sąd wskazał, że jego miejsce pobytu pozostaje nieznane. W 2022 roku wydano wobec niego oraz firmy Frontier globalny nakaz zamrożenia aktywów (WFO), którego ważność wygasła w czerwcu 2023 r.
JNFX argumentowała, że Mervin nie posiadał rzeczywistych pełnomocnictw do zawierania umów z Multichoice ani działania jako oficjalny przedstawiciel spółki. Mimo to orzeczenia pokazują, że firmy płatnicze mogą ponosić odpowiedzialność za działania swoich agentów i partnerów, co zwiększa ryzyko sporów związanych z oszustwami, a także może prowadzić do wyższych kosztów compliance i obsługi prawnej.
Analitycy rynku nie wykluczają, że sprawa JNFX może skutkować zaostrzeniem przepisów dotyczących ochrony środków klientów. FCA zapowiedziała już ogólnokrajowe inicjatywy w tym zakresie dla firm płatniczych – częstsze raportowanie, codzienne kontrole, obowiązkowy rozdział finansów klientów i środków własnych. W efekcie zakres kompetencji FCA może ulec rozszerzeniu, podobnie jak ilość danych, do których regulator będzie miał dostęp.
Czytaj także:
Chińskie spółki państwowe wznowiły zakazaną wcześniej procedurę sprzedaży obligacji