$ 41.62 € 48.19 zł 11.25
+24° Kijów +24° Warszawa +27° Waszyngton

Ministerstwo Nauki Polski utrudniło cudzoziemcom, w tym Ukraińcom, rekrutację na studia wyższe

UA NEWS 05 sierpnia 2025 17:08
Ministerstwo Nauki Polski utrudniło cudzoziemcom, w tym Ukraińcom, rekrutację na studia wyższe

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego Polski wydało rozporządzenie, które może zablokować możliwość studiowania wielu cudzoziemcom, w tym również obywatelom Ukrainy.

Poinformował o tym portal mostmedia.

Nowe przepisy wymagają potwierdzenia znajomości języka certyfikatem państwowym, którego cudzoziemcy nie są w stanie uzyskać na czas, ponieważ rozporządzenie weszło w życie bez okresu przejściowego — już po rozpoczęciu procesu rekrutacyjnego. W odpowiedzi na to grupa inicjatywna przygotowała petycję z żądaniem przesunięcia wejścia w życie przepisów.

Od 1 lipca 2025 roku obowiązuje w Polsce ustawa o eliminowaniu nadużyć w systemie wizowym, która zobowiązuje kandydatów zagranicznych do udokumentowania znajomości języka, w którym odbywać się będzie nauka, na poziomie co najmniej B2. Jednak szczegóły dotyczące sposobu potwierdzenia tej znajomości ogłoszono dopiero 30 lipca, kiedy minister nauki i szkolnictwa wyższego, Martin Kulasek, podpisał stosowne rozporządzenie.

Nowe przepisy nie przewidują możliwości potwierdzenia znajomości języka poprzez wewnętrzne egzaminy uczelni ani na podstawie świadectwa ukończenia szkoły średniej w Polsce. Tym samym nawet osoby, które zdały maturę w Polsce, nie mogą obecnie formalnie wykazać się odpowiednim poziomem językowym.

Głównym powodem tych zmian ma być, najprawdopodobniej, chęć resortu nauki do wyeliminowania nadużyć, jakie miały miejsce na niektórych uczelniach, które przyjmowały cudzoziemców na płatne studia bez rzetelnej weryfikacji ich znajomości języka.

Rozporządzenie weszło w życie 1 sierpnia — bez jakiegokolwiek okresu przejściowego. Ponieważ państwowe egzaminy z języka polskiego odbywają się zaledwie kilka razy w roku, wielu kandydatów nie ma fizycznej możliwości zdobycia wymaganego certyfikatu na czas.

W efekcie wielu młodych ludzi nie może otrzymać ostatecznego potwierdzenia przyjęcia na studia, mimo że zdali wewnętrzne egzaminy rekrutacyjne i dokonali opłat za naukę.

W odpowiedzi kandydaci wystosowali petycję, w której domagają się przesunięcia nowych przepisów na kolejny rok akademicki oraz tymczasowego uznawania wyników wewnętrznych testów językowych uczelni. Podkreślają, że przepisy wprowadzone już po rozpoczęciu rekrutacji naruszają podstawową zasadę prawa — że ustawa nie działa wstecz.

Wcześniej trzy wykładowczynie jednej z uczelni w Odesie próbowały za 40 tys. dolarów kupić 60 dyplomów w jednym z warszawskich uniwersytetów. Wszystko wskazuje na to, że podobne działania prowadziły już wcześniej.