MrBeast ukrył powód ewakuacji lwów z Ukrainy w rosyjskim dubbingu
Amerykański youtuber MrBeast znalazł się w centrum skandalu po opublikowaniu filmu o ratowaniu zwierząt, w którym jedna z linii fabuły dotyczy ukraińskich lwów ewakuowanych do Afryki w ramach projektu „I Saved 1000 Animals From Death”.
Użytkownicy zauważyli, że w rosyjskim dubbingu zniknęły bezpośrednie wzmianki o wojnie rosji przeciwko Ukrainie, która zagroziła zoo i zmusiła zwierzęta do przebywania w tymczasowych schronieniach.
Usunięcie wzmianki o wojnie wywołało falę oburzenia i oskarżeń o chęć przypodobania się rosyjskiej publiczności oraz zatuszowania przyczyn kryzysu humanitarnego dla zwierząt w regionie.
W oryginale autor wyjaśnia, że „lata wojny zniszczyły ogrody zoologiczne” i że lwy są wywożone z powodu „trwającej wojny”, podczas gdy w rosyjskiej wersji pozostawiono jedynie ogólne frazy o „nieszczęśliwych lwach w improwizowanych schronieniach” bez kontekstu agresji i działań wojennych.
Taka rozbieżność w sformułowaniach wywołała dyskusje na temat etycznej odpowiedzialności dużych kanałów z wielojęzycznymi wersjami i dopuszczalności edytowania sensu przekazu w zależności od odbiorcy.
W sieci odebrano to jako próbę „depolityzacji” oczywistych przyczyn cierpienia zwierząt, co, zdaniem krytyków, faktycznie zniekształca rzeczywistość i odbiera agresorowi odpowiedzialność.
Film pokazujący ewakuację trzech ukraińskich lwów i ich przewóz do rezerwatu w Afryce w krótkim czasie zebrał dziesiątki milionów wyświetleń, podkreślając skalę publiczności i wpływ autora na dyskurs publiczny.
Komentatorzy zauważają, że przy szerokiej dystrybucji treści nawet drobne zmiany w lokalizacjach mogą znacząco zmienić postrzeganie wydarzeń przez miliony widzów.
Przypomnijmy, jak Jimmy Donaldson zdobył YouTube i zmienił przemysł medialny.
Uczestnicy show MrBeast złożyli również pozew przeciwko projektowi i Amazonowi w związku z warunkami pracy i molestowaniem.