Niemcy ostrzegają przed werbowaniem przez rosję nieprzygotowanych agentów za pośrednictwem mediów społecznościowych

Niemieckie służby specjalne przestrzegają obywateli przed zostaniem „jednorazowymi agentami” rosji, ponieważ rośnie ryzyko werbowania poprzez media społecznościowe do szpiegostwa i aktów dywersji.
Według Federalnego Urzędu Kryminalnego takich agentów wykorzystuje się do działań nielegalnych — od szerzenia prorosyjskiej propagandy po podpalenia i obserwację obiektów. Po wykonaniu zadań są oni często „porzucani”, podkreślono w komunikacie urzędu.
Funkcjonariusze ostrzegają, że działalność dywersyjna przeciwko konstytucyjnemu porządkowi państwa podlega karze do 5 lat więzienia, a szpiegostwo — do 10 lat. Obywateli wezwano do informowania służb wewnętrznych, jeśli im samym lub znajomym zaoferowano pieniądze w zamian za udział w takich działaniach.
Obecnie w Niemczech prowadzone są śledztwa w kilku podejrzanych sprawach, m.in. dotyczących podpaleń, zniszczeń mienia, lotów dronów i podejrzanych nagrań.
Generalny inspektor Bundeswehry Carsten Breuer nie przewiduje, by rosja mogła wykorzystać manewry „Zapad-2025”, które rozpoczną się za dwa tygodnie, jako przykrywkę do ataku na państwa NATO.
W Baku zatrzymano dwóch agentów FSB rosji, którzy działali pod przykrywką propagandystów kanału telewizyjnego „Sputnik Azerbejdżan”.
