W obwodzie chersońskim okupanci nie zezwolili przedstawicielom ONZ na dostęp do dotkniętych terenów
rosyjscy okupanci odmówili ONZ dostępu do obszarów lewobrzeżnej części obwodu chersońskiego, które ucierpiały w wyniku wybuchu elektrowni wodnej w Kachowce.
Poinformowała o tym koordynatorka ONZ ds. pomocy humanitarnej na Ukrainie Denise Brown, donosi służba prasowa organizacji międzynarodowej.
Urzędnik wezwała rosyjskie władze do działania zgodnie z ich zobowiązaniami wynikającymi z międzynarodowego prawa humanitarnego.
«Rząd fr jak dotąd odrzucił naszą prośbę o dostęp do obszarów znajdujących się pod jego tymczasową kontrolą wojskową. ONZ będzie nadal pracować nad uzyskaniem niezbędnego dostępu. Nie możemy odmówić pomocy ludziom w potrzebie», - powiedziała koordynatorka ONZ ds. pomocy humanitarnej.
Przypomnimy, że w nocy 6 czerwca rosyjskie siły okupacyjne wysadziły tamę elektrowni wodnej w Kachowce.
W związku z sytuacją nadzwyczajną, która rozwinęła się po wysadzeniu przez rosyjskich okupantów tamy zbiornika wodnego w Kachowce, prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Wcześniej opublikowano materiał filmowy przedstawiający następstwa eksplozji wrogiej elektrowni wodnej w Kachowce.
W obwodzie chersońskim ogłoszono ewakuację ludności na dużą skalę.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba nazwał wysadzenie przez rosję elektrowni wodnej w Kachowce przerażającą zbrodnią wojenną i prawdopodobnie największą katastrofą spowodowaną przez człowieka w Europie w ostatnich dziesięcioleciach.