Polska chce uzgodnić nowy, 17. pakiet sankcji UE przeciwko rosji do 1 lipca

W Brukseli rozpoczęły się już prace nad nowymi ograniczeniami. Jak poinformował polski minister do spraw UE Adam Szłapka, sankcje pozostają kluczowym narzędziem nacisku na gospodarkę wojenną Kremla.

W nowym pakiecie przewidziano zakaz eksportu chemikaliów do silników rakietowych oraz nowe ograniczenia wobec 15 osób i 45 firm z rosyjskiego sektora zbrojeniowego.

UE planuje również uderzyć w „cieniową flotę” rosji – statki, które naruszają sankcje, przewożąc ropę po zawyżonych cenach.

Szłapka podkreślił również, że sankcje muszą iść w parze z dostawami broni dla Ukrainy. Tylko mając przewagę na polu bitwy, Kijów będzie w stanie dyktować warunki ewentualnych negocjacji.

Przypomnijmy, że jeden z kluczowych sojuszników Trumpa w Senacie, republikanin Lindsey Graham, oświadczył, że ponad 70 jego kolegów jest gotowych zagłosować za nowymi „miażdżącymi” sankcjami przeciwko Rosji oraz ogromnymi cłami na kraje, które pomagają Moskwie.

UE przyjęła już 16 pakietów sankcji przeciwko rosji i pracuje nad nowymi ograniczeniami. Jednak premier Węgier Viktor Orban utrzymuje bliskie kontakty z rosyjskim dyktatorem vladimirem putinem i zapowiada, że będzie blokował wszystkie inicjatywy Unii Europejskiej dotyczące wsparcia Ukrainy.