$ 41.37 € 48.51 zł 11.38
+25° Kijów +25° Warszawa +17° Waszyngton

Polska po ataku «Szahedów» skieruje do rosji notę protestacyjną

UA NEWS 10 września 2025 14:04
Polska po ataku «Szahedów» skieruje do rosji notę protestacyjną

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski wezwie chargé d’affaires rosji po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Zostanie mu wręczona nota protestacyjna.

Informuje o tym Polsat News.

Rzecznik MSZ Polski, Paweł Wroński, zaznaczył, że „zostanie wezwany do MSZ i otrzyma notę protestacyjną”. Nie podał terminu spotkania.

Z kolei rosyjski dyplomata oświadczył, że „Polska nie przedstawiła żadnych dowodów” na to, że zestrzelone nad krajem drony pochodziły z rosji.

„Uważamy te oskarżenia za bezpodstawne. Nie przedstawiono żadnych dowodów na to, że te drony pochodzą z rosji” — oświadczył Andriej Ordasz, chargé d’affaires rosji w Polsce.

„rosja absolutnie nie jest zainteresowana eskalacją konfliktu z Polską. Niestety, nie możemy liczyć na to, że polskie władze wysłuchają nas w swoim antyrosyjskim szaleństwie” — dodał.

Premier Polski Donald Tusk podkreślił, że rosyjskie drony nie pojawiły się nad Polską na skutek błędu czy „niewielkich rosyjskich prowokacji o minimalnej skali”.

„Po raz pierwszy w tej wojnie drony nie przyleciały z terytorium Ukrainy w wyniku błędów, dezorientacji czy niewielkich rosyjskich prowokacji na minimalną skalę. Po raz pierwszy duża liczba tych dronów przelatuje nad Polską bezpośrednio z Białorusi” — zaznaczył premier podczas przemówienia w Sejmie.

Premier Donald Tusk poinformował, że w nocy z 9 na 10 września do przestrzeni powietrznej Polski weszło 19 rosyjskich dronów. Tylko 4 z nich zostały zestrzelone przez polską obronę przeciwlotniczą.

W nocy z wtorku na środę, 10 września, rosyjskie drony uderzeniowe naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Kraj użył lotnictwa do odparcia zagrożenia powietrznego.

Prezydent Polski Karol Nawrocki zareagował na nocny atak rosyjskich dronów „Szachied”. Głowa państwa oświadczyła, że pozostaje w stałym kontakcie z ministrem obrony i dowództwem wojskowym w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej.

Premier Polski Donald Tusk potwierdził, że w nocy 10 września rosja zaatakowała jego kraj dronami. Uważa to za poważną prowokację.