Polska odnotowała zakłócenia sygnału GPS nad Morzem Bałtyckim, co wiązane jest z działaniami rosji

Minister obrony narodowej Polski Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył, że jego kraj odnotowuje zakłócenia sygnału GPS nad Morzem Bałtyckim. Zjawisko to wiązane jest z działaniami federacji rosyjskiej.
Szef MON mówił o tym we wtorek, 17 czerwca, podczas rozmowy z dziennikarzami – przekazuje publiczny nadawca RMF24.
Na konferencji prasowej minister został także zapytany o zgłoszenia dotyczące zakłóceń sygnału GPS na północy Polski oraz o możliwe źródło tych zakłóceń. W ostatnim czasie użytkownicy dronów informowali o licznych problemach.
„Według naszych źródeł, jest to w dużej mierze związane z działaniami federacji rosyjskiej, w tym z aktami sabotażu. Monitorujemy te naruszenia. Są one rejestrowane nad akwenem Morza Bałtyckiego, a także przez naszych sojuszników z NATO – zarówno w krajach bałtyckich, jak i w Europie Północnej. Dlatego reagujemy. Według naszych informacji, działania te są powiązane z aktywnością rosji, w tym z sabotażem” – odpowiedział Kosiniak-Kamysz.
Kilka tygodni temu w tej sprawie zwołano „specjalny komitet ds. bezpieczeństwa” — dodał minister.
„Generał Maciej Klisz, dowódca operacyjny, przygotował szereg zaleceń dla lotnictwa wojskowego, a także przekazaliśmy wszystkie informacje lotnictwu cywilnemu, organom zarządzania ruchem lotniczym oraz Polska Agencja Żeglugi Powietrznej” — powiedział Kosiniak-Kamysz.
Szef MON podkreślił również konieczność wzmożonej czujności ze względu na rosnącą liczbę przypadków zakłóceń sygnału.
Przypomnijmy, niedawno para brytyjskich myśliwców Typhoon, realizujących misję NATO w zakresie patrolowania przestrzeni powietrznej Polski, przechwyciła dwa rosyjskie samoloty nad Morzem Bałtyckim.
W Europie Wschodniej skoncentrowano niewystarczającą liczbę wojsk — w przypadku wojny mogłyby one jedynie opóźnić rosyjski atak o około tydzień.
Wcześniej szef Pentagonu Lloyd Austin ostrzegał, że jeśli Ukraina przegra wojnę z rosją, to z rosyjską agresją będzie musiał zmierzyć się cały Sojusz Północnoatlantycki.
federacja rosyjska może odbudować swój potencjał wojskowy i zaatakować państwa NATO już w 2026 roku — ostrzegł prezydent Polski Andrzej Duda.
