$ 41.71 € 48.87 zł 11.52
+21° Kijów +23° Warszawa +20° Waszyngton

Szwedzki przestępca, który stworzył «syndrom sztokholmski», zmarł

UA NEWS 27 czerwca 2025 13:48
Szwedzki przestępca, który stworzył «syndrom sztokholmski», zmarł

Zmarł szwedzki rabus bankowy Clark Olofsson, który w 1973 roku przez sześć dni przetrzymywał cztery osoby jako zakładników w Sztokholmie. Po tym incydencie pojawiło się określenie „syndrom sztokholmski”.

O śmierci mężczyzny poinformowała jego rodzina, podaje portal ETC.se.

Bliscy zaznaczyli, że Olofsson zmarł w wieku 78 lat w szwedzkim szpitalu po długiej chorobie. Inne szczegóły dotyczące jego śmierci nie zostały podane.

image

Clark Olofsson był wielokrotnie skazywany za różne przestępstwa, w tym za rabunek, usiłowanie zabójstwa, handel narkotykami oraz napaści. Większą część swojego życia spędził w więzieniu. Był również zamieszany w kradzież dzieł sztuki z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Sztokholmie w 1993 roku.

Wtedy doszło do tzw. „manipulacyjnego przewrotu”, podczas którego złodzieje włamali się przez dach i ukradli osiem dzieł o łącznej wartości pół miliarda koron. Clark Olofsson występował jako pośrednik i twierdził, że jego zadaniem było znalezienie kupców na skradzione prace.

Światową sławę zdobył jednak po próbie napadu na bank w Sztokholmie 23 sierpnia 1973 roku. Wówczas zwolniony z więzienia Janne Olsson samodzielnie przejął biuro organizacji finansowej i wziął jako zakładników trzy kobiety oraz jednego mężczyznę.

Zażądał, aby do banku dostarczono jego współwięźnia – Clarka Oloffsona. Policja spełniła ten warunek, ale napastnicy przetrzymywali zakładników przez sześć dni w budynku.

Jedna z zakładniczek, Kristin Enmark, napisała później w swojej książce, że gdy do banku przywieziono Oloffsona, zobaczyła w nim swojego wybawcę.

Miała wtedy 23 lata i bardzo bała się o swoje życie. Kilkukrotnie rozmawiała telefonicznie z władzami, prosząc o spełnienie żądań porywaczy i broniła ich stanowiska.

Enmark mówiła, że nie bała się napastników i całkowicie im ufała. Twierdziła, że zakładnicy dobrze spędzali czas – opowiadali historie i grali z porywaczami w szachy, a później wszyscy odmówili składania zeznań przeciwko Oloffsonowi i Olssonowi.

image

Od tamtego czasu eksperci spierają się, czy „syndrom sztokholmski” to prawdziwe zaburzenie psychiczne. Niektórzy twierdzą, że jest to raczej mechanizm obronny mający na celu poradzenie sobie z traumatyczną sytuacją.

W latach 80. Clark Olofsson przeprowadził się do Belgii razem z żoną. Później został skazany za kilka przestępstw związanych z nielegalnym handlem narkotykami.

Kilka lat temu dotknęła go tajemnicza choroba, w wyniku której schudł o 46 kilogramów.

„Nie wiem, co to było, potrzebuję czasu. Powoli jest lepiej” – powiedział miesiąc temu dziennikarce Alexandrze Paskalidou.

Wcześniej informowano o śmierci byłego mera Odessy, Rusłana Borysowicza Bodelana. Zmarł w wieku 83 lat.

Były szef Sambierskiego Regionalnego Centrum Rekrutacji i Mobilizacji, Serhij Babicz, zmarł 24 czerwca w wieku 59 lat na skutek udaru mózgu.

Na froncie w wieku 31 lat zginął trener piłkarski z Sheptytskego na obwodzie lwowskim, Witalij Wankiewicz.