Ambasada USA w Izraelu rozpoczęła prace nad organizowaniem lotów ewakuacyjnych dla obywateli

Stany Zjednoczone rozpoczęły organizację lotów ewakuacyjnych dla swoich obywateli przebywających w Izraelu. Wszystkim obywatelom USA zalecono jak najszybsze opuszczenie terytorium tego kraju.
O tym poinformował ambasador USA w Izraelu Mike Huckabee w sieci X.
Ambasador poinformował, że w celu ewakuacji Amerykanów z Izraela organizowane są specjalne loty ewakuacyjne.
„Obywatele USA, którzy chcą opuścić Izrael – ambasada USA w Izraelu pracuje nad organizowaniem lotów ewakuacyjnych oraz wysyłką statków wycieczkowych. Należy zarejestrować się w Programie Rejestracji Smart Traveler (STEP)” – głosi komunikat.
Warto przypomnieć, że 17 czerwca ambasada USA ogłosiła, że zawiesza swoją działalność przynajmniej do 20 czerwca z powodu obaw o bezpieczeństwo swoich pracowników. Wówczas poinformowano, że nie planują ani nie mają możliwości zorganizowania ewakuacji Amerykanów z kraju.
„Ambasada USA nie ma obecnie możliwości ewakuacji Amerykanów ani bezpośredniej pomocy w opuszczeniu Izraela” – brzmiało oficjalne oświadczenie placówki dyplomatycznej.
Następnego dnia ambasada poinformowała, że część obywateli USA korzysta z usług „trzecich stron”, aby opuścić terytorium Izraela, ale ambasada „nie może zatwierdzić żadnych z tych dostawców”. Dyplomaci byli zmuszeni przyznać, że „trzecim stronom” udaje się ewakuować obywateli USA.
Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zaleciło Ukraińcom opuszczenie Izraela oraz Iranu. Ambasady już formują listy ewakuacyjne.
W MSZ dodano, że informacje na temat możliwych sposobów ewakuacji znajdują się na stronach internetowych ambasad.
Przypomnijmy, że w wyniku masowego ataku rakietowego Iranu na Izrael 14 czerwca w mieście Bat-Jam zginęło pięciu obywateli Ukrainy. Wśród ofiar było troje dzieci. To była rodzina z Odessy licząca pięć osób.
