Prorosyjskie siły zorganizowały wiec w Kiszyniowie po przegranej w wyborach – zdjęcia, wideo

Zwolennicy prorosyjskiego „Bloku Patriotycznego”, który przegrał wybory parlamentarne w Mołdawii, wyszli 29 września na protest pod budynek parlamentu.
Informuje o tym Ziarul de Gardă.
Mimo oskarżeń o organizowanie opłaconych uczestników i potencjalnych planów destabilizacji, w proteście wzięło udział jedynie kilkaset osób.
Akcja trwała mniej niż godzinę i zapadła w pamięć incydentem, gdy jeden z protestujących wykrzyknął „Sława Ukrainie”. Mężczyzna został natychmiast wyprowadzony przez służby porządkowe.
Protest zakończył się apelem wiceprezesa Partii Socjalistów Republiki Mołdawii, Vlada Betranči, by uczestnicy się rozeszli i pozostali „w kontakcie”.
Przypomnijmy, że Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii podliczyła niemal 100% głosów oddanych 28 września na kandydatów do parlamentu. Proeuropejska partia Mai Sandu PAS zdobyła konstytucyjną większość.
rosyjskie media propagandowe przedstawiały zwycięstwo proeuropejskiej partii „Działanie i Solidarność” (PAS) Mai Sandu w Mołdawii jako jej porażkę. rosyjskie państwowe i prorządowe wydawnictwa przez całą noc po głosowaniu informowały o wynikach jako o zwycięstwie Opozycyjnego Bloku Patriotycznego byłego prezydenta Igora Dodona. rosjanie podkreślali fałszerstwa wyborcze.
rosja wykorzystywała prawosławnych duchownych, aby wpływać na wybory parlamentarne w Mołdawii, szerząc poprzez nich antyzachodnie narracje i krytykę integracji europejskiej.
Policja Mołdawii rozpoczęła śledztwo w sprawie zorganizowanego przewozu wyborców – obywateli Mołdawii – z rosji do Białorusi, co jest bezpośrednim naruszeniem prawa i próbą wpływu na wyniki wyborów parlamentarnych.
