rosjanom brakuje w logistyce ponad miliona pracowników

W rosyjskiej branży logistycznej brakuje ponad 1 mln pracowników.

Poinformowało o tym propagandowe wydanie „Izwiestija”, powołując się na przedstawicieli rynku.

Największy niedobór występuje w sektorach transportu, obsługi magazynowej oraz zarządzania łańcuchami dostaw.

Według danych portalu Superjob w sierpniu najbardziej poszukiwanymi pracownikami w logistyce byli kierowcy pojazdów ciężarowych, kompletatorzy zamówień, menedżerowie ds. logistyki transportowej, magazynierzy i tragarze. Najostrzejszy deficyt kadrowy odnotowano w Moskwie i obwodzie moskiewskim, Petersburgu, obwodach: swierdłowskim, nowosybirskim, rostowskim, a także w Tatarstanie.

Statystyki serwisu „Awito Rabota” pokazują, że w pierwszym półroczu 2025 roku liczba ofert dla kierowców ciężarówek do przewozu drewna wzrosła o 129%, a dla kierowców samochodów osobowych — o 80%. Zjawisko to wiązane jest z rozwojem indywidualnego budownictwa, projektów infrastrukturalnych oraz transportu miejskiego. Na portalu hh.ru w lipcu najwięcej wakatów dotyczyło kierowców, pakowaczy, kompletatorów, magazynierów, maszynistów i kurierów.

Właściciel firmy „Alliance Trucks” Aleksiej Iwanow tłumaczy niedobór kadr wzrostem obrotów w handlu wewnętrznym i eksporcie, a także modernizacją infrastruktury logistycznej — budową hubów, automatyzacją magazynów oraz rozwojem tras multimodalnych.

Dyrektor HR firmy NC Logistic Irina Pak uważa, że obecny deficyt to efekt boomu z lat 2023–2024, kiedy gwałtownie rozwijały się platformy e-commerce i rosło obciążenie magazynów.

Jednocześnie na początku roku około jedna trzecia firm z branży znalazła się na skraju bankructwa z powodu rosnących kosztów, spadku stawek i zadłużenia. Przedsiębiorcy zwracali się do władz o ulgi podatkowe, preferencyjne kredyty oraz dopłaty do rat leasingowych. Od stycznia do marca z rynku zniknęła co piąta firma transportowa, a około 30% przewoźników całkowicie wstrzymało działalność.

Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu 2025 roku białoruska gospodarka faktycznie utraciła dynamikę — wzrost PKB spowolnił do 2,1%, czyli o 2,9 punktu procentowego mniej niż w analogicznym okresie 2024 roku.

Najbliższy rok zapowiada się trudny dla rosyjskiej gospodarki, a sektor bankowy może go w ogóle nie przetrwać.

Zysk „Rosnieftu” spadł niemal o 60%. Sankcje, spadek cen ropy i anormalne umocnienie rubla uderzyły w samo „serce” rosyjskiej gospodarki naftowej.