rosyjskie akcje gwałtownie spadły po oświadczeniach putina dotyczących Donbasu
rosyjski rynek akcji zareagował najsilniejszym w ciągu miesiąca spadkiem po słowach prezydenta wladimira putina w Biszkeku. Tam odmówił wstrzymania działań wojennych bez poddania przez Ukrainę Donbasu i nazwał „prawnie niemożliwą” umowę z obecną władzą w Kijowie.
O tym piszą rosyjskie media.
Po zakończeniu głównej sesji w czwartek indeks MOEX spadł o 1,76%, do 2621,3 punktu, tracąc ponad 100 mld rubli kapitalizacji. O godzinie 22:07 czasu moskiewskiego akcje czołowych spółek potaniały: Sberbank i „Rosnieft” – o 1,6%, Gazprom – o 1,9%, Radkomflot – o 1,7%, Nowatek – o 2%, Norilsk Nickel i Aeroflot – o 2,7%.
Analityk „Alor Broker” Igor Sokołow zauważył, że „jeśli porozumienie pokojowe dotyczące Ukrainy ponownie upadnie, rynek może zmierzać w kierunku rocznych minimów”.
Podczas konferencji prasowej w Kirgistanie prezydent rosji wladimir putin oświadczył, że prowadzone są działania wojenne w nieistniejącym mieście „Komsomolsk” na Donbasie, najwyraźniej mając na myśli Kostjantyniwkę.
Jeżeli rosyjska armia będzie kontynuować ofensywę w obecnym tempie, pełne przejęcie obwodu donieckiego może nastąpić najwcześniej w sierpniu 2027 roku.
rosyjskie wojska w rejonie aglomeracji Pokrowsko-Myrnohradska zmuszone były użyć rezerw operacyjnych z powodu znacznych strat. Ukraińskie siły skutecznie blokują próby szturmowania miast małymi grupami piechoty.
Czytaj nas na Telegram i Sends