Łotewski parlament uznaje rosję za sponsora terroryzmu
Dziś, 11 sierpnia, łotewski Sejm przyjął oświadczenie w sprawie ukierunkowanych ataków wojskowych rosji na ludność cywilną w Ukrainie i uznał rosyjską przemoc wobec ludności cywilnej za terroryzm, a samą rosję za państwowego sponsora terroryzmu.
Poinformowały o tym służby prasowe łotewskiego Sejmu.
Łotwa wzywa kraje UE do natychmiastowego wstrzymania wydawania wiz turystycznych i wjazdowych obywatelom rosji i jej satelity - białorusi lukashenko.
«rosja przez lata na różne sposoby - bezpośrednio i pośrednio - wspierała i finansowała reżimy i organizacje terrorystyczne jako największy dostawca broni dla reżimu Assada w Syrii oraz jako wykonawca np. otrucia rodziny Skripalów czy zestrzelenia lotu MH17.
Teraz rosja zastosowała na terenie Ukrainy tę samą bezwzględną, niemoralną i nielegalną taktykę, gdyż używa nieprecyzyjnej i zakazanej na całym świecie broni i amunicji oraz uderza z nieproporcjonalną brutalnością w ludność cywilną i miejsca publiczne” - podkreślił Rihards Kols, szef komisji spraw zagranicznych łotewskiego parlamentu.
Od czasu ataku rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku 12 milionów Ukraińców zostało zmuszonych do ucieczki ze swoich domów, a ponad 5 milionów uciekło ze swojego kraju, przypomnieli łotewscy parlamentarzyści. Od tego czasu organizacje praw człowieka i międzynarodowi obserwatorzy udokumentowali okrucieństwa popełniane przez wojska rosyjskie wobec ukraińskich cywilów, w tym tortury, gwałty, morderstwa i masowe przetrzymywanie cywilów w tzw. ośrodkach filtracyjnych, a także masowe deportacje.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkēvičs podkreślił: obywatele rosji nie mają prawa odwiedzać Europy, gdy ich kraj jest w stanie wojny z Ukrainą.
Pisaliśmy też, że litewscy posłowie przygotowali projekt zmian w ustawie o obywatelstwie: proponuje się odebranie obywatelstwa litewskiego tym, którzy swoimi działaniami zagrażają bezpieczeństwu i interesom Republiki Litewskiej lub wspierają państwo zagrażające Litwie. Mówimy o tych, którzy popierają wojnę rozpętaną przez rosję w Ukrainie.
A niedawno estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu powiedział, że najwyższe kierownictwo polityczne i wojskowe rosji, w tym Vladimir Putin, powinno zostać pociągnięte do odpowiedzialności prawnej za agresję wobec Ukrainy.