Senator opowiedział, kto wpłynął na stanowisko Trumpa wobec Ukrainy – The Hill

Amerykański kongresmen z Partii Republikańskiej Don Bacon zasugerował, że zmiana retoryki prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Ukrainy była wpływem jego żony, Melanii.
Informację tę podał dziennik The Hill.
Umiarkowany republikański kongresmen Don Bacon z Nebraski w wywiadzie wyraził opinię, że pierwsza dama Melania Trump zasługuje na pewne uznanie za widoczną zmianę stanowiska prezydenta Trumpa wobec rosji w wojnie.
„Cóż, cieszę się, że prezydent zmienił swoje stanowisko wobec Ukrainy. Myślę, że powinniśmy podziękować Melanii” — powiedział Bacon.
„Nawet prezydent mówił, że jego żona codziennie przypomina mu, że rosja bombarduje ukraińskie miasta każdej nocy” — dodał.
Don Bacon, jeden z trzech republikanów wybranych w okręgach, które głosowały na byłą wiceprezydent Kamalę Harris w 2024 roku, wysoko ocenił wypowiedź Trumpa, ale zaznaczył, że oczekuje więcej od prezydenta.
„Myślę, że powinniśmy mieć całkowitą moralną jasność. rosja to agresor. Bombardują miasta. A co się stanie, jeśli rosja wygra w Ukrainie? I musimy mieć tę jasność. Wiemy, że Mołdawia prawdopodobnie natychmiast pójdzie za nią. Gruzja i Azerbejdżan są bardzo wrażliwe” — powiedział.
Jak przypomniał The Hill, prezydent Trump w ostatnich tygodniach wyrażał rosnące rozczarowanie dyktatorem wladimirem putinem, ponieważ Moskwa nadal ostrzeliwuje Ukrainę rakietami, mimo nacisków Białego Domu na zawieszenie broni. Wyraził swoje rozczarowanie podczas spotkania w Białym Domu. Trump także opowiadał, jak jego żona reaguje na ostrzały ukraińskich miast.
Wcześniej brytyjski dziennik The Times informował, że Melania Trump wpłynęła na decyzję swojego męża o wznowieniu dostaw broni dla Ukrainy. Jednak odpowiadając na pytania dziennikarzy na bazie wojskowej Andrews pod Waszyngtonem w zeszłym tygodniu, sam Trump stwierdził, że jego żona podobno zajmuje neutralne stanowisko wobec wojny w Ukrainie. Głowa Białego Domu dodał, że jego stanowisko pokrywa się z opinią Melanii.
