USA rozszerzają działania antynarkotykowe: drugi atak na Pacyfiku
Administracja Donalda Trumpa ogłosiła drugi atak na łódź na Oceanie Spokojnym w ramach kampanii przeciwko przemytowi narkotyków. Według ministra obrony Pita Hegsetha, te uderzenia to ósmy i dziewiąty znany przypadek ataków amerykańskich sił specjalnych od początku operacji we wrześniu. Oba ataki w tym tygodniu doprowadziły do śmierci kilku osób.
Źródło — The New York Times
Trump publicznie oświadczył, że działania te „ratują życie Amerykanów” i pochwalił się precyzją użytej broni, jednak niezależni eksperci krytykują kampanię jako nielegalną, ponieważ wojsko nie ma prawa celowo atakować cywilów — nawet jeśli są podejrzani o przemyt. Kolumbia już oskarżyła USA o zabójstwa swoich obywateli podczas tych operacji.
Oficjalnie Waszyngton tłumaczy uderzenia „obroną własną” i wojną z kartelami, które klasyfikuje jako organizacje terrorystyczne. Jednocześnie prawnicy ostrzegają, że taka klasyfikacja nie daje administracji prawa do celowych zabójstw i zaciera granicę między walką z przestępczością a konfliktem zbrojnym.